Ten buc uwalił spółkę i przy tym wszystkich akcjonariuszy. Swoje ze spółki wyjął i będzie się bronił tym że też stracił na akcjach. Miejmy nadzieję że KNF się nie nabierze na ten przekręt.
nazywanie kogoś bucem jest mało merytoryczne ja bym go nazwał inaczej, dla mnie pasuje: wyrachowany cwaniak celowo wprowadzający w błąd akcjonariuszy dla własnej i żony korzyści, przy czym wprowadzanie w błąd to dla mnie również zatajanie niekorzystnych dla spółki informacji, a czy jest on bucem czy nie to w sądzie bym nie dowiódł