S4E to bardzo dobra i zdrowa firma. Po prostu na giełdzie zawsze większość nie ma racji.
Pierwsze notowanie kurs wahał się od 22 PLN do 14 na zamknięciu, obroty 6 750000 PLN .Większość kupowała na samym szczycie hossy i nie miała racji. Obecnie przychody firmy są ponad 100% większe niż rok temu , kurs ok.7 i nikt nie kupuje .Znowu sprawdza się zasada ,że większość nie ma racji .Po obecnej cenie nikt nie kupi więcej akcji niż za kilka tyś. PLN ,a do jakiej ceny musiałby podbić kurs ,żeby kupić za 3000 000 PLN. Po epitetach jakimi określa się firmę widać ,że emocje również są skrajnie negatywne .Te wskaźniki wiele mówią doświadczonym inwestorom ,którzy wiedzą o co chodzi. Skupują akcje bez podbijania ceny ,gdyż gdyby pociąg ruszył to już nic po zbliżonych cenach się nie kupi.
Tu nie da się kupić wiekszej ilości akcji
macie tu arkusz z piątku 10000 akcji i kurs 30 ,00 pln
http://mojeinwestycje.interia.pl/gie/prof/spolki/notowania?wlid=4971&ks=1
S4E zwycięża w rankingu "Pulsu Biznesu"
Z wielką przyjemnością informujemy, że firma S4E zwyciężyła w rankingu "Pulsu Biznesu" na najbardziej wartościową spółkę na New Connect.
Gazele Biznesu
Z wielką przyjemnością informujemy, że znaleźliśmy się w gronie tegorocznych "Gazel Biznesu" - rankingu przygotowywanego od 9 lat przez "Puls Biznesu".
Solidny Pracodawca 2008
Miło nam poinformować, że nasza spółka otrzymała nominację do prestiżowej nagrody "Solidny Pracodawca 2008", nagrody przyznawanej przez Grupę Media Partner, wydawcę Przeglądu Gospodarczego, dodatku do Gazety Prawnej.
Problemem w S4E jest główny akcjonariusz - MCI. Kurs może puszczą pod koniec roku, choć raczej w 2010. A tak to kicha i jeszcze prawdopodobnie zjazd do około 5 ZYLA.
Ale zgadzam się że mniej więcej 3 lata spółka może być hitem.
Jeżeli dojdzie do 5 PLN to i tak przy obrotach 1 do 2 tyś. PLN. Nikt za więcej nic nie kupi.
Obecnie nikt nie kupuje i jak to zawsze bywa na giełdzie większość nie ma racji. Doświadczeni gracze wiedzą ,że przy takim kursie 6,7 PLN akcje S4E można kupić jedynie bez podbijania kursu ,cierpliwie nie wystawiają wyższych cen i skupują powoli korzystając ze skrajnie złych nastrojów niedoświadczonych graczy .Gdyby ktoś zaczął skupować agresywnie ,od razu cofa się i tak znikoma podaż ,a popyt winduje cenę kilkadziesiąt procent i nic się nie kupi. Jeżeli ktoś teraz wystawi do sprzedaży 10 000 akcji po 6 PLN to pójdą jak ciepłe bułeczki ,jeżeli zaś po stronie podaży dalej będą pojawiać się małe pakieciki ,to doświadczony gracz nie będzie tego kupował agresywnie lecz powoli bez podbijania ceny, a wręcz wystawiając coraz niższe limity dopóki podaż będzie zerowa .W taki sposób kurs może dojść nawet do 5 PLN ,tylko że obroty będą praktycznie zerowe. Jeżeli ktoś chciałby teraz od ręki sprzedać 10000 akcji to nie musiałby obniżać kursu o więcej niż 10% ,ale gdyby chciał od razu kupić 10000 akcji to z pewnością musiałby podbić kurs kilkadziesiąt procent.
Wniosek :jedynym sposobem aby zarobić w obecnej sytuacji na akcjach S4E jest powolne skupowanie papierów bez podbijania ceny i korzystanie ze skrajnie negatywnych emocji.
Przy cenie 1 PLN w 2009 C/Z wyniesie około 1,5 ,a w 2010 pewnie ponizej 1.
Przypomnę ,że dywidenda wypłacona będzie 31.08.2009 i wyniesie 0,42 PLN.
Ja za całą dywidendę dokupię akcji S4E .
Dywidenda jest już ustalona ,czekam na wypłatę ,a po 1 PLN kupię liczbę akcji w wysokości ?000 szkuk.
MCI nie sprzeda taniej niż za 3x6,69 ,oni znają wartość firmy,dobrze że sprzedają ,czekam na aktywnego gracza ,który kupi ich pakiet i aktywnie będzie podnosił wartość firmy.