Ciekawe co nastąpi jako pierwsze: 1. Publikacja zaległych raportów i wznowienie notowań 2. Kara nałożona na prezesa od KNF za notoryczne przekładanie publikacji raportu za 2022 rok 3. Uchwała zarządu GPW w sprawie wykluczenia akcji z obrotu, w związku z brakiem raportów. Na razie moim faworytem jest scenariusz 3. Giełda robi porządki z truchłami giełdowymi raz na półtora do 2 lat, a ostatnio było to na przełomie 2022/2023
Aha, ja myślałem że tym poprzednim ESPi przesunęli wszystkie raporty. No to mnie zaskoczyli nie doczytałem dokładnie:)
Ciekawe czy tam ktoś jeszcze pracuje, czy już dali sobie spokój z działalność i teraz prezes kombinuje jak uniknąć odpowiedzialności karnej za konfabulacje w raportach i próbuje wcisnąć komuś jak najdrożej spółkę żeby on miał problem z głowy. Mnie już zdziwiło że ktoś wziął akcje po te 12 groszy od jego żony. Jak dla mnie to jednak cena z kosmosu patrząc na obecne problemy i zadłużenie. Osobiście kijem bym tego nie dotknął jakbym był inwestorem.
Swoja drogą jestem na tej spółce od czasu e-mszy i na chwilę obecną to najgorszy prezes jaki tutaj był i doprowadził spółkę na skraj przepaści, a naprawdę różnych prezesów już ta spółka miała:) Zawsze dawała zarobić ale boje się, ze już jednak po światłymi rządami obecnie nam panującego przyszedł jej czas i stracę ten hajs który tutaj mam albo uda mi się odzyskać jakieś 20%.
Poprzedni prezesi chociaż nic nie robili, to jednak tez nie przepaplali kasy na nieudane projekty. Dzięki temu spółka miała czyste konto i jak ktoś chciał wejść na giełdę to ją podkupował snuł mocarne wizje były pod to wzrosty sprzedawało się akcje i jakoś to się kręciło:)
A ten nasz obecny cierpi na manie wielkości i się to pokończyło stratami, karami za niewykonanie zleceń itd. O jego zdolnościach świadczy to, ze każda jego spółka z obojętnie jakiego sektora ma problemy. Nic tylko pogratulować zdolności biznesowych. Może czas się zastanowić czy to nie pora zająć się jakąś inna pracą? Tym bardziej, że myślę że ludzie z Minutora nie odpuszcza i będą go po sądach ciągnąć. Ja na pewno dołączyłbym się do takiej inicjatywy w przypadku bankructwa albo braku zgodności cyferek z raportu rocznego z cyferkami z raportów kwartalnych.
Oszust wyszedł z benka.
Wrzucał espi o rekordowych kontraktach, raporty o coraz lepszej sytuacji finansowej.
Potem pitu, pitu że za miesiąc wszystko wyjaśni.
Doskonale wiedział że kłamie i powinien za to solidnie beknąć, oszust jeden.
Byłoby miło jakby to oznaczało, że nowy podmiot wchodzi do spółki i ją przejmuje od naszego tuza biznesu. W sumie, ktoś akcje kupił od żony prezesa, może to jedna i ta sama osoba.
No i też dosyć dziwnie przesunęli raporty od razu o trzy miesiące, zwykle mamili nimi co miesiąc, a jak coś się zmienia to znaczy że może coś się dzieje i spółka przechodzi restrukturyzację. Zmiana prezesa na pewno dobrze zrobiłaby wizerunkowi spółki, bo z naszym obecnym po odwieszeniu kurs zleci na łeb na szyję.