• Nic dwa razy się nie zdarza Autor: ~kosmita [31.0.0.*]
    I dlatego w rocznicę największego jednodniowego spadku 8 marca 1993 roku o około 10% cen akcji na giełdzie był nawet niewielki wzrost. Oczywiście wtedy było niewiele akcji w obrocie rynkowym i to dopiero pierwsza poważna bessa, a statystycznie to cykl średnio terminowy to 54 miesiące, a jednak ta rocznica daje pewien dreszczyk inwestorskiej emocji. Przewidywałem WIG 20 - 2000 pkt na początku lutego, ale na usprawiedliwienie to mylenie się jest integralną częścią myślenia. 2000 pkt na WIG20 i cena akcji spółki GPW 42 PLN jest w mojej kalkulacji dalej możliwe ( 70% prawdopodobieństwa) ale dopiero w kwietniu. Jak zwykle proszę nie przywiązywać się do tych kalkulacji. Powodzenia.
  • Re: Nic dwa razy się nie zdarza Autor: ~kosmita [31.0.0.*]
    Przy zyskownym inwestowaniu trzeba brać pod uwagę nie tylko zyski i perspektywy firm, ale również postępowanie znacznej części indywidualnych jak i instytucjonalnych inwestorów, którzy są spadkobiercami specyficznego sposobu myślenia. Wynika to często z wewnętrznie zakodowanego manifestu niewolnika, czyli dziadek fedrował, ojciec fedrował to i ja będę fedrował, dziadek orał, ojciec orał to i ja będę orał, dziadek był biedny i tu mieszkał, ojciec tak samo to i ja będę biedny. Jest jeszcze niewolnicza wersja light, pracowałem tutaj 30 lat a mnie zwolnili i co teraz lub kibicuję drużynie sportowej bo jest z mojego miasta oraz w wersji rządowej kibicuję drużynie polskiej choć patałachy aż przykro patrzeć, ale tak muszę. Zbliża się wiosna i ja kibicuję polskiej trawie, bo polska trawa jest najbardziej zielona.
  • Re: Nic dwa razy się nie zdarza Autor: ~kosmita [31.0.0.*]
    Nic dwa razy się nie zdarza jest jednak twierdzeniem nie odnoszącym się do wszystkich aspektów działań ludzi. Przegrane polskich sportowych śniegowych skakaczy lub piłkarskich kopaczy jednak powtarza się w obfitym nadmiarze. A i postępowanie naszych rządowych dobrodziei niezmiennie przemienne, odeszły skunksy chowając się do swoich nor i tylko smród po nich pozostał, a na scenę wtargnęły kundle wszelkich pomieszanych ras z czerwonymi i różowymi pudlami i obszczekując się wzajemnie gryzą się po kostkach. I tak z górą od 30 lat i choć to brzmi brutalnie to taka jest rzeczywistość przedstawiana z bolszewicką szczerością.
[x]
GPW -0,86% 63,40 2025-12-02 17:04:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.