Panie i Panowie, Wy chcecie wejść i zgarnąć kasę na akcjach. A Ragnar wchodzi do spółki, przegląda opcje, sprawdza spółkę od środka - to wymaga czasu i pieniędzy, które na pewno mają.
Myślę że na 100% wasze wpisy i ujadanie nie są przez nich nawet zauważone. Bo i tak jak ma być dobrze to będzie :)
Gdyby mieli pojęcie o inwestowaniu, to by nie kupowali na samej górce, przecież wiadomo nie od dziś, że na tym śmieciu po podbitce są mocne spadki, zawsze tak jest, a oni mimo to kupili na górce