Ze stratą i mam sw spokój życzę dużych zysków. Może kupię jak spadnie do 10gr oby tak się nie stało.

ale dużo miałeś jak sprzedałeś.

Ile by nie miał to uwolnił się od problemu. Nie wiadomo co będzie dalej.

Swego czasu kupiłem Lotos po 40 zl/szt. Potem zaczęły się spadki, odbiły się praktycznie od 0 i zaczęły rosnąć. Dobiło do +/- 25 zł, wtedy pomyślałem, że uwolnię się od problemu i sprzedałem. Jakich szczytów dotknęło każdy może sprawdzić. Od tego czasu nauczyłem się spinać poślady, bo dopóki nie sprzedam to nie stracę. Tu mam 40k, na dzień dzisiejszy -60% i mnie to, ani ziębi ani grzeje.
Pozdrawiam cierpliwych.

Mam ponad 400 tys.
I se patrzę tylko.:)

Nie niecałe 35tys strata 28% i pierwszy raz miałem uśmiech gdy sprzedałem że stratą może zrobiłem błąd życia trudno .

To ja bym na Waszym miejscu zaczął uśredniać. Liczyłem że będzie duży dump i się pospekuluję a tych akcji na sprzedaży było mało a na dodatek fix. Temat wyzbierany? Co tu teraz będzie, jakieś domysły ? Warto to podebrać ?

a z czego podebrac ?
FF 25 proc.

Reszta w rękach właścicieli.

Podebrać zawsze jest z czego,tylko trzeba zaoferować odpowiednią cenę.

Dawać na 0,20 to się skuszę.

Dla mnie za wysoko.