Umotywowałem je tym, że sąd na podstawie opinii jednego biegłego, podejmuje decyzje o likwidacji spółki bez możliwości dogadania sie z wierzycielami. Nie wiemy jakie ma powiązania i czym się kieruje ten "biegły", kim jest, jakie ma wykształcenie i motywów. Może wypadałoby najpierw zapytać wierzycieli czy chcą się dogadać a jeżeli nie to dopiero likwidować spółkę.
Dnia 2009-03-30 o godz. 09:53 marekuss napisał(a):
> Złożyłem doniesienie do CBA w sprawie likwidacji spółki bez
> możliwości dogadania się z wierzycielami.
Dnia 2009-03-30 o godz. 09:59 storek napisał(a):
> Dnia 2009-03-30 o godz. 09:53 marekuss napisał(a):
>
> Złożyłem doniesienie do CBA w sprawie likwidacji spółki bez
> > możliwości dogadania się z wierzycielami.
================================
piszesz jak kibol zwykly cienki bolek, a grubasy zawsze Cie d.. beda