A jak myślisz co jeszcze może przywrócić YOLO do notowań po zawieszeniu? Innej opcji nie przewiduje. Ładowarki tak czy inaczej muszą pojawić się w naszym kraju na dużą skalę, a wtedy YOLO może lecz nie musi tą "dziurę załatać". Taki był przecież pierwotny plan związany ze zmianą między innymi z nazwą firmy na BluGo. TAK było, ale to już historia.
To było wszystko ściema , tu jest firmą notowana na GPW , jeszcze z jakimś tam długiem ale uważam że.tu jest kwestia czasu , kiedy urząd skarbowy zrezygnuje, 8 mln akcji , jak widać większość w silnych rękach , tu się 2 zł należy z miejsca :)
Prezes to nie jest kwestia dobrej woli US tylko faktów, które chcieli ukryć urzędnicy aby się przypodobać mafii pisowskiej i "pogrążyć" ludzi, którzy chcieli prowadzić biznes według zasad ogólnie panujących!
Takie to były czasy za tamtego rządu. Jak jesteś NASZ to włos z głowy ci nie spadnie. A teraz biedny szeryf się nagle rozchorował. Naprawdę biedny ten gość. Nie wymieniam danych z wiadomych względów.
Pozdrawiam i głowa do góry. Zawsze po burzy przychodzi słońce.
Tak.
Najgorsze, że nie wiadomo jak długo musimy jeszcze poczekać. Cierpliwość wcześniejszej lub później zostanie nagrodzona. Pozdrawiam i głowa do góry. Musimy TYLKO trochę jeszcze poczekać.
No ciekawe czy sprawa jest w sądzie czy nie , wydaje .i się że po uciekł zarząd żeby nie informować o rozstrzygnięciach sporu , przyjdzie czas , będzie wysyp , i akcjonariusze się znajdą ...