Obronimy, może nie jest to jakaś zmasowana obrona ale podaż też zmasowana nie jest. Przy średnich obrotach duża amplituda dzienna. Spadek na marginalnych obrotach a potem wyciągnięcie na troszkę wyższych obrotach na 138. I to jest kluczowy i mocny poziom fundamentalnego wsparcia na kursie bo po tyle poszła emisja. Myślę że z czasem zapominamy że emisja poszła na pniu a potem na bazie podstaw dla emisji kurs wystrzelił do prawie 200. Od tego czasu jedyną sesją godną uwagi była ta zrzutka kursu pod koniec października z okolic 165 do 150 przy dużych obrotach. Uważam że poza tym handlują technicy i krótkoterminowcy co najwyżej. Grubi wymienili się poza rynkiem po cenie wyższej niż emisyjna. Ktoś tam ubolewał że cash szybko ucieka ze spółki a to tylko oznacza że realizują plan inwestycyjny. Ja jestem spokojny i nie zamierzam kółkować na tej spółce. Tak jak i Ty Japan dokupiłem co nieco. XTPL to jedna z 4 głównych spółek w moim portfelu i traktuję tą inwestycje długofalowo. Na ten moment uważam że wszystko rozwija się zgodnie z ostatnio ogłoszonym planem ale kurs nie ruszy mocniej w górę jeśli nie pojawi się konkret w sprawie któregoś z projektów. Widać za to spory ruch marketingowy (posty, wywiady, targi etc) i umowy dystrybucyjne (ale to raczej na pojedyncze DPS). Bzymbzyk niech bzymbzykuje a ja otworzę sobie dobre winko i będę cieszył się udanym tygodniem na giełdzie :-) pozdrawiam wszystkich!
Crimson, podziwiam Twój rozsądek, zawsze na miejscu .... trochę wyobrażam sobie Ciebie jako agenta 007 (Sean Connery w tej roli oczywiście). Ja niestety ja nie mam czego świętować w tym tygodniu więc okazję wymyśliłem. Tą okazję postanowiłem uczcić martini wstrząśniętym niezmieszanym jednakże wzbogaconym napojem 7up. W sukurs przyszła TVP Kultura gdzie właśnie emitowany jest jeden z odcinków z legendarnym agentem Jej Królewskiej Mości pt "Żyje się tylko dwa razy" Również pozdrawiam
Trudno nie trudno ale ja myślę tak sobie Bzymbzymk że pomimo swoich idi.otycznych wpisów to idi.otąnie jesteś więc pokaż swoje prawdziwe ja i przejdź na jasną stronę mocy
Do agenta mi daleko, po prostu staram się logicznie myśleć. I jeszcze jeden element który może ma pozornie małe znaczenia ale tzw body language i prezesa i CFO wskazują na spore podekscytowanie. Wiesz że ja tutaj siedzę od poziomów 60-70 i na razie, choć powoli, to wszystko się realizuje w pozytywną stronę. A James to chyba czerwonego wina nie pija?
Dnia 2024-02-03 o godz. 13:11 ~Crimson napisał(a): > Do agenta mi daleko, po prostu staram się logicznie myśleć. I jeszcze jeden element który może ma pozornie małe znaczenia ale tzw body language i prezesa i CFO wskazują na spore podekscytowanie że ja tutaj siedzę od poziomów 60-70 i na razie, choć powoli, to wszystko się realizuje w pozytywną stronę. A James to chyba czerwonego wina nie pija?
Oczywiście ,że nie pija (chyba ,że prywatnie pijał), czasami Bollingera (musujące)zdarzało mu się zamówić. Ja nie jestem znawcą win i polegam na opinii zaprzyjaźnionych koneserów. Polecam w szczególności Amarone della Valpolicella oraz ciężkie Barolo.
A co do spółki uważam ,iż po raz kolejny udało Im się wynaleźć koło, teraz należy przekonać dużych z USA oraz Azji ,że to jeszcze działa. Obawiam się jedynie ,iż ktoś może wpaść na pomysł zakupu całej spółki wraz z unikatową technologią co przy obecnej kapitalizacji jest śmieszną wartością dla poważnych podmiotów. Dodatkowo niepokoi mnie wysoka liczba transakcji. Szczególnie tych do 20 sztuk....to może świadczyć o ukrytym celu gry na papierze.
Kolego japan czyli jednak o winie coś wiesz! Amarone akurat wczoraj pękło u mnie jak również Sagrantino do Montefalco (Umbria) i Nero d’Avola (Sycilia) oczywiście sam tego nie wypiłem. Od Barolo wolę Barbaresco. A do pakietu włoskiego jeszcze dorzucam Brunello di Montalcino :-). Dziś wyjątkowo Bordeaux z ulubionej apelacji Pessac Leognan. Jak XTPL będzie po 500 to można sprzedać parę akcji i wypić razem dobre winko - jakiegoś super toscana albo pingusa? Co Ty na to?
Dnia 2024-02-03 o godz. 21:07 ~Crimson napisał(a): > Kolego japan czyli jednak o winie coś wiesz! Amarone akurat wczoraj pękło u mnie jak również Sagrantino do Montefalco (Umbria) i Nero d’Avola (Sycilia) oczywiście sam tego nie wypiłem. Od Barolo wolę Barbaresco. A do pakietu włoskiego jeszcze dorzucam Brunello di Montalcino :-). Dziś wyjątkowo Bordeaux z ulubionej apelacji Pessac Leognan. Jak XTPL będzie po 500 to można sprzedać parę akcji i wypić razem dobre winko - jakiegoś super toscana albo pingusa? Co Ty na to?
chylę czoła, ja coś o winie wiem, Ty jesteś profesorem :)
Pingusa widziałem jedynie na wystawie sklepowej oraz w internecie przeczytałem opis ... ponoć boskie :))) Ale przy cenie za walor 500,- pln myślę ,że będę mógł sobie pozwolić na taką ekstrawagancję :)))) Wyobrażasz sobie ,iż usiedliśmy na ławce w parku gdzie właśnie wystrzeliła piękna zieleń i delektujemy się trunkiem za 5.000,-pln. Do tego bagietka, zielenina, pomidory, i szynka parmeńska, wszystko w wiklinowym koszyku ....????
Dnia 2024-02-04 o godz. 16:29 ~Bzymbzymk napisał(a): > Panowie polecam odwiedzić dwóch lekarzy. Jednego poz po receptę na tramal kapsułki 50mgx20 sztuk i jakąś online klinikę konopna. 2 paczki tramalu to koszt 10zl czyli za 40 tabletek a 3 tabsy wystarcza żeby się dobrze bawić i 600zl za 10g palenia np. aurora ghost train haze plus jakieś 130-150zl recepta. Reasumując za 750zl łącznie z recepta macie 40 tabletek tramalu (13 odlotów) i 10g palenia dobrego. Powiadam wam, żadne nawet najlepsze wino nie zastąpią wam tej fazki, poza tym alkohol w każdej ilości szkodzi xd a dragi jak się je umiejętnie bierze -nie
BzymBzymk, czy jesteś studentem farmacji ??? chyba ,że już jesteś po tych nienajłatwiejszych studiach... swoją drogą nie powiedziałbym ,iż masz tak szeroką wiedzę w zakresie używek ,które potrafią sporo zamieszać w układzie nerwowym oraz świadomości. Swoją drogą powiem Ci ,iż ja nie nadużywam alko. Potrafię się delektować jedynie łaskocząc kubki smakowe. Podobnie mam z dobrze przyrządzonymi rybami. Zaznaczam ,iż również świeża flądra w dobrym towarzystwie nie raz wygoniła smutki z mojej głowy. Ostatnio zostałem fanem tatara z łososia bałtyckiego. Polecam gdy ktoś nie miał okazji skosztować
Ja skończyłem finanse i rachunkowość. Zastanawiałem się kiedyś nad wydziałem lekarskim, ale odpuściłem. Narkotyki dobre zdrowe IMHO jak się wie jak je brać