właśnie siedzę w swoim wypasionym biurze ,dzwonię z wypasionej komórki do prezesa aby poinformować go o nowych sukcesach w produkcji i za chwilę jadę swoją wypasioną służbową furą do domu.i tak dzień po dniu powiększamy majatek naszego przedsiębiorstwa.dobrze że prezes powyrzucał niekompetentnych "czesiów" i zatrudnił fachowców i profesjonalistów.dział marketingu to teraz perła w koronie naszego zakładu...a frajerom i flustratom mówimy stanowcze NIE.
a ten znowu swoje ... fury , komóry , perły , nowe produkty ..........człowieku spółka nie wypracowała przez 5 kw ani złotówki zysku ( rzekomy zysk w I kw br został przeksięgowany z IV kw 2007 r ) . LICZĄ SIĘ FAKTY......... a bajki to opowiadaj swoim bliskim ... spółka stoi na skraju bankructwa........
Podziwiam Was panowie
Nie ma to jak zabawa w złego i dobrego glinę Bawcie się dalej może ugracie parę akcji Zyczę powodzenia Najważniejsze zeby wszyscy mili dobra zabawe.
o widze ze panie pseudo-robol nerwy panu puscily Brak profesjonalizmu szef poleci po premi Ale probujecie chlopaki wspolnie z kierownikiem nadrobic wpadke piszac dalej swoje pierduly w nowym temacie
Ale z Was świry.