Takiego gniota to nigdy nie widziałem na GPW jak żyje, to moja najgorsza inwestycja a mialem takich parę kwiatków które ciężko było pobić. Dużo tu ludzi nie pisze ale na bank jest sporo takich którzy czują to samo co ja. Nabici na hak przez zapewnienia prezesa o świetności 2023. Trzy banki przepływów na badania rozwojowe dla 8 osobowego zespołu. Co oni tam będą za te 3 banie tworzyć? Misję na Marsa czy lek na raka? To tylko klepanie kodu. Zadam wyjaśnień
Mogłem, co poradzę że szef nabił na hak nawijaniem makaronu na uszy w raporcie sprzed roku? Bardzo chętnie też bym posłuchał na co idzie konkretnie kasa z obecnego zysku, przepływ na badania rozwojowe nic mi nie mówi co oni kupią za 3 balony z tamtego roku i tego. Czego potrzebuje programista i grafik za 6 baniek? Proces twórczy w głowie tyle kosztuje?
Weź Mareczku bo gadasz głupoty aż się słuchać nie da. Rozumiem odpisanie straty czyli sprzedaż akcji, ale czyz parę sekund po zrealizowaniu straty nie powinno nastąpić od razu kupno i wyrównanie kursu? Litości i wy chcecie nawinąć tu makaron na uszy.
Ktoś się pozbywa gniota i tyle, chwała zrozumowi że wysiadł przy 14 ja się z początku śmiałem a teraz już się nie śmieje bo facet teraz odkupujac będzie na plusie i kupi więcej akcji tylko jakimś k... trafem nie kupuje.
Ja się pytam prezeska co z pracowniczym planem motywacyjnym jakoby pracownicy mieli kupować akcje, w którymś espi lub raporcie była o tym wzmianka, dlaczego teraz jest cicho? Będąc pracownikiem sam bym nakupil kwita pod kor widząc że idzie to w dobrym kierunku, no ale jakos tego nie widzę by tu się jakikolwiek popyt ujawnił.
Kto mi to wyjaśni? Strata podatkowa, nowicjusze mogą się na takie teksty złapać ale nie ja stary koń