początek wątku już wkrótce....

Czytając raportowe biadolenie można odnieść wrażenie że:
1. klienci są niedobrzy bo nie kupili
2. złotówka jest niedobra, bo się osłabiła
3. nierentowne projekty są niedobre, bo trzeba było podnieść kapitał na pokrycie wygenerowanych przez nie strat, zwanych też pożyczkami.
4. wynik finansowy dodatni tylko dzięki kredytowi (pożyczce)
5. gdyby nie odejście od MSR to byłaby masakra
na szybko tyle spostrzeżeń.

Moglbys rozwinac co masz na mysli w punktach 4. i 5. ??
z gory dzieki

liczby to jedna sprawa, a ściema w komentarzach to druga:
- piszą, że obroty w inOnewzrosły o 200%, ale nie podają liczb - wzrost z 1tys. przychodów do 3 tys to też jest 200% :)
- wydaje mi się, że będą chcieli wsprowadzić KLK na giełdę (przekształcenie w SA), może dlatego, że nie mają kasy, żeby budować strefę ekonomiczną?, w ogóle to nie zauważyłem żadnej wzmianki o dalszym losie strefy,
- mieli udziały w mPay International, a podnieśli kapitał w mPay SA - ktoś wie o co chodzi? Wydaje mi się, że to dwie różne spółki. Poza tym najpierw piszą, że podnieśli kapitał, żeby spłacić pożyczki, a chwilę później, żeby dofinansować działalność operacyjną. Odnoszę wrażenie, że te 7,5mln które włożyli już jest dawno przejedzone
- najpierw podnoszony jest kapitał w spółce recorder do 115 tys i tego samego dnia spółkę odkupuje od spółki zależnej ATM za 9tys (10x mniej),
Generalnie straszna ściema i zero pozytywów. Jak piszesz, zła złotówka, zły czas, źli inwestorzy...

Nie maja kasy a potrzebuja na inwestycje.
Zainwestowali juz kase z emisji, teraz kredyty (rozmawiali juz z bankami (patrz: tvn cnbc); narazie nie sa zadluzeni prawie wcale), a potem jak piszesz KLK, Sputnik itd. (mpaya nikt nie chcial to pewnie i nadal nie chce).

Przejedzone jest tyle ile napisali ze mpay ma straty, moze troche wiecej (czyli 6-7 mln).
0,5 mln kosztow ma mpay miesiecznie (kosztow czyli strat, bo przychody sladowe)

Nie rozumiem jaki masz problem z mpay SA, mpay Int ? O ile pamietam mpay Int ma udzialy w mpay SA - wydawalo mi sie ze wszystko jest w raporcie....
ATM nie jest jedynym akcjonariuszem.

Skoro w tamtym roku bylo 10mln to czy w tym bedzie blizej zera ? (juz w I kw 5mln na kursie poszlo....), a kryzys w gospodarce ma byc raczej w 2009 niz 2008....

Czyzby nie ma co liczyc na dobry raport przed raportem za IV kw. 2010 roku ? (2011? )

Jakoś w sposób nienaturalny się viceprezes finansowy "zahedżował" , lepiej wyglądałoby żeby zobowiązania denominowane w walucie zostały jednak przeliczone w sprawozdaniu na dzień 31.12. Tak to nie bardzo wiadomo jaki jest ich poziom. Inne spółki tak wykazują, ale cóż "nie odzwierciedlałoby to faktycznej sytuacji spółki". I jeszcze to badziewia nierentowne. Fuujjj.