kolejna moja społka na przyszła hosse ,
wybrałem wilbo : kilka informacji od przezesa z art.
Wilbo zapowiada przejęcia i będzie podwyższać ceny produktów
Puls Biznesu
20-02-2009, 08:04
Wilbo chwali się, że dzięki konserwatywnemu podejściu do biznesu w kryzysie sobie poradzi. - Po pierwsze, jesteśmy już po restrukturyzacji. Po drugie, rentowność sprzedaży jest dobra i wynosi 2,7 proc. Po trzecie, mamy małe zadłużenie. Po czwarte, kryzys będzie sprzyjał tanim przejęciom - mówi dziennikarzom Pulsu Biznesu Leszek Stypułkowski, prezes Wilbo.
Te ostatnie firma zapowiada już od roku, ale do dziś nie zawarła żadnej transakcji. Prezes wyjaśnia, że w obecnych warunkach firmy nie muszą spieszyć się do przejęć.
- W kryzysie właściciele urealniają oczekiwania cenowe. Rozmawiamy obecnie z czterema firmami, a wartość każdej z nich szacuję na 28-40 mln zł. Myślę, że na przełomie pierwszego i drugiego kwartału będziemy mogli podpisać wstępne porozumienia - przewiduje Leszek Stypułkowski.
Czując się pewnie na rynku, firma ze spokojem patrzy na słabszy spływ należności.
- Wydłużają się terminy płatności, ale to normalne w kryzysie. By temu zapobiec, ubezpieczyliśmy należności i zaostrzyliśmy politykę udzielania kredytów kupieckich. Odbija się to negatywnie na poziomie sprzedaży, ale nie chcemy ryzykować - wyjaśnia prezes.
Zapowiada też na koniec lutego podwyżki cen produktów Wilbo.
- Wzrosły ceny surowców i opakowań, lecz niestety nie udało nam się tego od razu przerzucić na klientów. Winna jest temu niezrozumiała dla mnie wojna cenowa na rybnym rynku - mówi Leszek Stypułkowski.
W 2009 r. zarząd liczy na minimum 5 mln zł zysku netto.
jest jeszcze z 20 punktow za ale tym juz wy sie zajmijcie ja zaczynam powonu skup pozdr zapraszam do dyskusji moje gg8016786 chetnie pogadam :)
Oto prawdziwy inwestor na dobre i na wstrętne! Zadaj sobie jednak pytanie, czy podobnie jak podłego smaku konserw Wilbo nie wypierasz również marnej jakości akcji tej spółki.
Trudno polemizowac z takimi zatwardziałymi i niedorzecznymi opiniami niejakiego dd . A na temat smaków i gustów to już raczej w ogóle się nie dyskutuje ... ;)
ciekawe co innego Prezes mógł powiedzieć? Zapakował się ostro w akcje po około 3 zł no to nie będzie przecież teraz dalej dołował kursu.
Kiedyś miałem trochę akcji ale na szczęście w porę się ich pozbyłem. Tak naprawdę to ciężko ocenić co się dzieje w spółce i w całej branży, dlatego inwestowanie w Wilbo jest dużą niewiadomą.
Najbardziej jednak zniechęcają mnie do inwestowania w Spółkę główni akcjonariusze. Niektóre ich posunięcia były bardzo kosztowne a sprzedaż w gudniu 2007 nieruchomości (tj w szczycie hossy na rynku nieruchomości) ze stratą to był naprawdę spory wyczyn.
W WILBO ZDECYDOWALEM SIE INWESTOWAC REGULARNIE , WIEC NIECH SYPIE TERAZ A NIE W HOSSIE....... ALE MYSLE ZE JUZ MA MALO ALBO WOHOEL A TE OBROTY CO OSTATNIO SA SWIADCZA ZE KTOS WIEKSZY PAKUJE AKCJE , A NIE CHCE PODNOSIC ZA BARDZO KURSU, MALO STARCZY ZEBY ZAPALNIK ODPALIC , SPOKA ZARABIA , I TO NAJWAZNIEJSZE I PIEKNIE SIE ROZWIJA!