Wy, Drobni, Więksi i Nieco Więksi. Moje "marzenie" - mieć 40+% Brastera po jego "wyleczeniu". Pamiętam (prawie) początki. (Nie) wszystkie nadzieje, sporo ciekawych ludzi. Odejścia (niektóre).
Wiele lat temu pojechalem do firmy ktora dopiero rozkladala maszyny do produkcji matryc innowacja i tak dalej i tak dalej .... Bylem akcjonariuszem firmy a mozna bylo wowczas uderzyc w selwite ....no coz Braster to wrak i nic sie nie zmieni Pozdrawiam
Popełniono szereg błędów. Nie chodzi tylko o finansowanie obligacjami, które ciążą do dziś. Halicki jeździł po całym świecie, a nie widział własnego podwórka. Tutaj tylko widział biuro na Narodowym. Chciał sprzedawać brastera w aptece. Jak termometr. Szok. To jest coś, co ma ratować życie przez wczesne wykrycie zmian. Kto to kupi prywatnie do domu bez wsparcia lekarza? Tak, kluczem było poszukanie wsparcia w środowisku lekarzy. I pamiętajcie o milionach wywalonych przez samorządy na mammografie. Oni też nie są zainteresowani. A wyniki badań? Japonia, widział ktoś? Tutaj bez badań na tysiącach kobiet nic nie ruszy. Zaniedbanie rynku w Polsce a pójście na rynek w Indii to według mnie nie jest droga do sukcesu.
Nie mówiąc już o realizacji układu. To już bez komentarza. Brak zaufania.
Szansa to zmiana rządu i lewica z aktywistkami. Tam trzeba lobbować! Wiatraki potrafią, braster też musi.
I profesjonalna prezentacja! Każdy student zrobi to za grosze.
Nie mam już obecnie pozytywnego zdania o spółce. Zmiany, zmiany, zmiany . To moja ocena. Każdy robi, co chce. Życzę powrotu do notowań
Czytając powyższe(i nie tylko)jednoznacznie negatywne posty,mam dla SIEBIE jednoznaczne przesłanie-KUPUJĘ po odwieszeniu. Zastanawiam się jedynie czy będę sam w tej decyzji,czy autorzy negatywnych postów,przygotowują grunt pod panikę aby także kupić.Ale o tym przekonamy się po odwieszeniu notowań.
Jakich negatywnych postów?
Przeczytaj ostatni raport, jeśli nie rozumiesz co Karolak robi z ta spółka to idź do byle księgowego niech ci wytłumaczy inwestorze giełdowy.
Nie o księgowej piszę,ani o raporcie. Piszę w tej idei. 1.Nie zdarza się na giełdzie aby tzw.większość miała racje,bo nigdy nie idziemy na giełdzie w jedynie słusznym kierunku,którego m.in.Ty jesteś przedstawicielem. 2.Przedstawiacie w postach fakty,jak najbardziej są to fakty. Co giełda robi z faktami? Rzecz bardzo prosta-fakty się sprzedaje/kupuje. 3.Jakaś "mądra"powiedziała: "Bądź chciwy,gdy wszyscy się boją. Bój się,gdy wszyscy są chciwi"
To są takie fantazyjne, regułki dla fantastów giełdowych, które działają pod jednym warunkiem, jeśli spółka ma zdrowe fundamenty i uczciwy zarząd.
W przypadku brastera to gra w rosyjską ruletkę. Z raportu wynika ze Braster stał się spółką, w której prezes wdrożył standardy z Białorusi czy innej republiki bananowej.
Odwołał sobie Pielaka, pouciekali inni co się orientują i zarządza jak Baćka.
Z raportu wynika ze przerzuca tam sobie grubą kasę z kieszeni do kieszeni na koniec raportujące grubą stratę. Co kwartał idzie gruba kasa na usługi obce. Koszty finansowe na 768?tys zł? Udziały w zyskach na 1 mln 273 tys zł? Jakich zyskach? Kto je wziął? Wpływa 1mln 608 tys zł z tytułu działalności finansowej? Na co poszło? Koszt ogólnego zarządu w 3 miechy na poziomie 2 mln 554 tys zł???
Nie będzie podpisu biegłego i nie będzie odwieszenia bo wtedy musiałby się wytłumaczyć z tego przed KNF a tak to nie musi.