Czy Dariusz biznesu wyrobi się z raportem do 23.57 czy opublikuje go po terminie?
Zapewne wyniki restrukturyzacji będą pozytywnym zaskoczeniem.
Ciekawe na co tym razem pójdzie na usługi obce oraz ile? Może ta sztuczna inteligencja każe sobie tyle płacić?
Jakim trzeba być nieogarem zeby notorycznie spóźniać się z raportem i publikować go o północy? Człowiek zamiast spać o tej porze to spóźniony musi wykonywać podstawowe czynności biurowe. Jak ten biznes ma działać jak na czele spółki stoi człowiek, który nie ogarnia podstawowych obowiązków?