Jakim trzeba być nieogarem zeby notorycznie spóźniać się z raportem i publikować go o północy? Człowiek zamiast spać o tej porze to spóźniony musi wykonywać podstawowe czynności biurowe. Jak ten biznes ma działać jak na czele spółki stoi człowiek, który nie ogarnia podstawowych obowiązków?