teraz nie da się tego przesądzić ani wywróżyć. To coś co powyżej napisałem to jest wg. mnie scenariusz wyjścia bardzo dużych wolumenów (ewentualnego). Pisał o tym ktoś ze 3 lata temu i jakoś mi się to zapamiętało. NIe dlatego że tak będzie bo ani tamto sprzed 3 lat ani teraz to moje nie jest żadną rekomendacją, ale powiem wam, że taki bezsens jaki jest teraz na tym prawie umarłym kwicie nie może trwać wiecznie. W piach to w chwili obecnej nie wierzę, na piach był czas wcześniej i to nie nastąpiło. Więc dlatego przypominają się takie sprzed lat posty, oceniając je obecnie nie brzmią źle. Tam było też takie podsumowanie, że do takiej chwili dotrwają nieliczni....
Faktycznie to ostatnie chyba jest niepodważalne - do tego etapu dotrwali na prawdę nieliczni. Co z tego wyniknie? Branża perspektywiczna. Warto obserwować..
to już jako żart w odniesieniu do "dotrwania". Na pewno do obecnej chwili dotrwali nieliczni..aaaale, to nie o takich nielicznych tamtemu wieszczowi sprzed lat chodziło. To "coś" co nadejdzie jeszcze trochę przetrzebi obecnych nielicznych....oczywiście w sensie jak zwykle za wczesnej sprzedaży (wg mnie...nie jest to rekomendacja ani inne naganiania). Do usłyszenia
Odważna teza prognozujac kapitalizację firmy która nie ma zuoelnie majatku do tej podobnej do Budomeksu z kilku tysiącami pracowników potężnej ilości sprzętu , ogromnego majatku i kontraktów na kilkanaście miliardów
hym pewnie ze papier moglby skoczyc na 1,2,3,4,5 i 10 zł na chwile czy na dłużej,
na pewno nie jeden by chcial sprzedac po tyle.
Pytanie tylko kto mialby to kupic w tej cenie :) Po co? Tutaj przeciez nie ma już kogo ani czego ratować, została garstka ludzi aby podpisywać papiery przy okazji likwidacji.
Czy czegoś nie widzę? Patrzyłem w ostatni raport, firma nic nie ma. Kto będzie płacił z taką przebitką za nic?
trochę ci wyjasnię....porównanie będzie nie w 100% ale w 99% trafione. Otóż weź sobie przykład kryptowalut. To jest wirtualny towar kompletnie nie przenoszący wartości. On ma tylko cenę a jest "niczym". Nie twierdzę że tu tak będzie, ale ręka świerzbi wykonać tu - nazwijmy to "inżynierią finansową". Celowo nie nazwałem tego spekulacją bo tu jest inna sytuacja. Powiem ci też z mojego doświadczenia. Tu masz układ, któy w przyrodzie jest nietrwały. Tzn. w obecnej konfiguracji WSZYSCY są przegrani. Taki stan może trwać długo ale nie wiecznie. MUSI pojawić się WYGRANY w tej układance - gdyż to dpoiero uporządkuję tą nierównowagę. Poczytaj trochę o entropii i entalpii. I inżynierię wykona ten, który widzi to od dłuższego czasu. Udanych Świąt.
Problem w tym że jak to wyskoczy jak rakieta to KNF i widłowy to zawiesi jak zawsze gdy spada to ok nic nie robi a jak rośnie to blokują wzrosty i wtedy proces wzrostu np z grosza do złotówki się rozciągnie na rok a to przyciągnie gapiów na plus ale też spekulantów na minus którzy będą chcieli powstrzymać wzrost żeby kupić tanio papier i zrobić kilka kilkanaście kolek i zacznie się bajzel którego mało kto przetrwa psychicznie bo do tego dojdą płatne infa ...
wiem wiem, dzięki za pamięć...noga mi spadła ze sprzęgła i tak mocno "szarpło" ale teraz już będzie gładko na wyższych biegach, bo mamy pewną prędkość początkową. Optymizmu w Nowym Roku