to już jako żart w odniesieniu do "dotrwania". Na pewno do obecnej chwili dotrwali nieliczni..aaaale, to nie o takich nielicznych tamtemu wieszczowi sprzed lat chodziło. To "coś" co nadejdzie jeszcze trochę przetrzebi obecnych nielicznych....oczywiście w sensie jak zwykle za wczesnej sprzedaży (wg mnie...nie jest to rekomendacja ani inne naganiania). Do usłyszenia