Ja z kolei nie dałem się rozebrać przed wynikami i specjalnie nie żałuję. Na tej spółce już wielokrotnie zarobiłem i tak też będzie pewnie tym razem. Dobra spółka się obroni.
Spółka jest dobra fundamentalnie, ale rynek spodziewał się lepszego wyniku za 6Q, stąd te gwałtowne spadki. W najbliższym czasie istotna będzie wysokość dywidendy i wyniki za 1Q. Jeśli w obu przypadkach zostaną spełnione oczekiwania rynku, to pewnie szybko wrócimy na 13. Jeśli nie to będzie trzeba trochę poczekać. Nie należy jednym ruchem kupować bądź pozbywać się całego pakietu, tylko robić to stopniowo, w zależności od rozwoju sytuacji. To jest giełda i trzeba mieć tak zwanego nosa.
Mój "nos" widząc wzrosty kursu na przestrzeni tygodni podpowiadał że wyniki mogą byc dobre, w koszmarach nie spodziewałem się takiej reakcji (-15% jednego dnia)
Bo te wyniki były całkiem niezłe, a reakcja rynku była moc przesadzona, ale to jest giełda. Gdyby wszystko działo się zgodnie z racjonalnymi przewidywaniami wszyscy bylibyśmy multimilionerami.
Poza tym to jest mala spolka, wiec takie wahania cenowe to nic nadzwyczajnego.
Ja dzis, dokupilem pakiecik po 10,9 pln i za rok znowu pewnie dokupie. Wahalem sie czy dokupic Orlen czy Delko, wybralem malego guwniaka.
Pozdrawiam
Pierwszy i drugi kwartał dla większości spółek był lekko mówiąc ciężki. Gdzieś czytałem, że np. AGD zaliczyło najgorszy kwartał od 10 lat. Przy tej inflacji, kiedy konsumpcja wróci na dawne poziomy i wszystko się unormuje, będziesz cieszył się zyskiem i dywidendą. Mimo wszystko mam wrażenie, że spółka najgorsze ma już za sobą. Swoją drogą przez 10 lat chyba tylko raz trafiłem idealnie dołek ;) Pozdrawiam
No proszę! Kolejny wychlust akcji od spanikowanych akcjonariuszy. Toć to już łokcie idą w ruch i wzajemne tratowanie, byle w histerycznym cwale podaży przed innymi co prędzej sprzedać walory! A niewielu jest naiwnych odbierać walor po obecnej okrutnej cenie. Elwirka zdejmie z Was ten krzyż, spokojna Wasza rozczochrana. Ale dopiero poniżej 10tki! Tam na Was czekam!
"Trafilem idealnie dolek".
Podobno Rotshild kiedys powiedzial, ze zarabianie na gieldzie jest bardzo proste, mowi: ja nigdy nie kupuje w dolku ani nie sprzedaje górce :)
Wbrew pozorom trudniej jest chyba sprzedać. Przynajmniej dla mnie. Pamiętam jak kupiłem 11bita za 9 i sprzedałem chyba po 50... co było później każdy wie ;) Pozdrawiam i życzę samych trafionych decyzji.
No właśnie, a dlaczego sklepy spółki nie robią takich promek na żywność jak sklepy z czerwonym robalem w logo? U nich masło było za 2,80 sztuka ostatnio! Trza było tylko 10 od razu kupić i jakąś tan aplikację na telefon wgrać. Jam niekumata mocno w takich sprawach, to poprosiłam jakiegoś młodziana we wsi, by mi to zrobił. I od rana już koczowałam przed sklepem, bo wyczułam, że towar prędziutko zniknie z lady, jeśli nie dobiegnę pierwsza! Miałam nosa! Pod marketem od rana czatował niecierpliwy tłumek! Żądny promocji! Gdy tylko otworzyli sklep, co prędzej ruszyłam do przodu i skutecznie rozdzielając na boki kuksańce, wysforowałam się na czoło gonitwy i dobiegłam do lodówek z masłem! Łapczywie udało mi się pochwycić od razu 8 kostek. Pozostałe dwie musiałam sobie wyszarpać! Ale warto było! Dumna z łupu podeszłam do kasy i zakupiłam towar po mega promocyjnej cenie. W ferworze walki trochę pazurami podziurawiłam kostki, ale co tam i tak sobie poleżą w zamrażarce. A czemu sklepy spółki nie robią takich promek??? Pytam się!!!