No tu nie był bym taki pewny. Ekooszołomstwo i sekta OZE mają się dobrze. Znam ludzi po studiach technicznych którzy odrzucają wszelkie wyliczenia i fakty o OZE. Będą dotować wszystko co niemcy każą.
A więc proszę się zastanowić: - gdzie jest "magazynowana" energia dostarczona przez OZE - dlaczego "przesył" energii wyprodukowanej przez OZE "kosztuje" 0zł. - ile będzie realnie kosztował przesył energii OZE po modernizacji sieci. - czy modernizacja sieci rozwiąże problem magazynowania energii
Te pytania ciągną się w nieskończoność.
Najczęstszą odpowiedzią jest a śwagier założył paneliki i ma fv ma 0zł.
"gdzie jest "magazynowana" energia dostarczona przez OZE"
Magazynowana jest z OZE masz pośrednio w tym, że elektrownie węglowe i gazowe w słoneczne dni mogą skręcić moc do połowy, dzięki czemu oszczędzamy paliwo na dni gdy mniej wieje i świeci. Skutkiem ubocznym OZE w lato mamy to że nie będzie blackoutu w upału jak wszyscy klimy załączą.
"Polskie elektrownie i EC spaliłyby w tym roku ok. 40 mln ton węgla kamiennego, ale oszczędzają, więc spalą ok. 36 mln t (o ile uda się sprowadzić brakujące paliwo). Dla porównania oze tylko w tym roku dostarczą 35 TWh, pozwalając zaoszczędzić nam 16 mln ton węgla kamiennego:"
poczytaj sobie jeśli ogarniasz google zdzisiu :)
Do tego magazynuje się w elektrowniach szczytowo-pompowych, których moc w Polsce to akurat 1,8 GW i nowe są w planach żeby budować, do tego zaczynają się budować klasyczne wielkoskalowe magazyny energii, ostatnio wchodzi w to m.in. główny akcjonariusz saule, czyli Columbus. Następnie podczas nadmiernej produkcji z OZE (gdy sami nie dajemy rady skonsumować) eksportujemy energię do sąsiadów. Tutaj polecam mapkę na stronie PSE jest fajnie pokazane na żywo.
"- dlaczego "przesył" energii wyprodukowanej przez OZE "kosztuje" 0zł. - ile będzie realnie kosztował przesył energii OZE po modernizacji sieci."
A przesył z innych źródeł to jest za darmo, niestety jeśli chcemy się uniezależnić od dyktatur typu rosja, musimy w coś inwestować.
"- czy modernizacja sieci rozwiąże problem magazynowania energii"
jw. technologia magazynów energii cały czas idzie do przodu (w przeciwieństwie do zdzisia), podobnie jak to było z panelami. Na początku też były drogie, teraz leżą na co trzecim domu w Polsce, bo w kilka lat się zwracają.
No i na koniec powiedz zdzisiek co wg. ciebie jest przyszłością wyngiel czy gaz? Jeśli to pierwsze to zobacz ile polskie społeczeństwo dołożyło do górnictwa.
dolozylo spoleczenstwo do gornictwa? wegiel daje nam prad od 70 lat i ogrzewanie od 100 lat ? mielismy jedna z najtanszych energii w europie, wiec jak dolozylo, jak spoleczenstwo na tym zylo. wstawiali piec z blachy za grosze i mieli cieplo.
teraz emeryci musza poinwestowac dziesiatki tys zl zeby bylo cieplo pompy, panele etc, albo przeplacac za wegiel bo tak ma byc. bo wegiel z ziemi podniosl sobie cene, ten sam wegiel co 50 lat temu
teraz tez maja cieplo tylko osprzet musza kupic za 40-50k zl . po co na urlop, kup osprzet.
Może i dawało nam ogrzewanie przez 70 lat, ale jak ignoranci mówią mi że tylko do OZE dopłacamy to mnie krew zalewa:
"Razem z każdą kolejną dekoniunkturą przychodziły zwykle dotacje, likwidacje, zmniejszanie zatrudnienia, programy osłonowe. Zebraliśmy dostępne dane i wynika z nich, że w latach 1990-2019 górnictwo pochłonęło w sumie 128 mld zł państwowych dotacji."
Przez tylko 20 lat dołożyliśmy do górnictwa 128 mld zł, a mimo to koszt wydobycia węgla w Polsce jest największy na świecie. Przecież za te pieniądze można by wybudować kilka elektrowni atomowych i mieć teraz źródła energii stabilizujące system z OZE.
Już nie wspomnę że od tego twojego wyngla i jego palenia rocznie przedwcześnie umiera ok. 45 tys. Polaków:
"- Nie możemy bagatelizować tego, że około 45 tys. Polaków każdego roku umiera przedwcześnie z powodu złej jakości powietrza, że na 50 miast najbardziej zanieczyszczonych w UE aż 36 to miasta polskie - dodaje minister Kurtyka."
A że emeryci muszą dopłacać do węgla to właśnie się spytaj naszych górników, dlaczego ceny na giełdach światowych już od dawna spadły do cen sprzed wojny na Ukrainie, a w PGG masz nadal w tej samej cenie (1700 zł/tona ekogroszku), czyli taka sama jak w czasie szczytu jej ceny na giełdach światowych xd Już nie są tak ochoczy przy jej obniżaniu, jak podwyższali to już był dobry argument do podwyższania. Także niech ci biedni emeryci nad tym pomyślą, a nie idą z widłami na OZE xd
doplacilo, ale wytlumaczylem ci ze mielismy najtanszy prad w europie ? a panstwo nie doplacilo ze swoich tylko z naszych, wiec zeby wegiel dobrze wygladal taka byla polityka
tak oze dobre, kazda dywersyfikacja jest dobra, jezeli nie jest na sile, czyli sztucznym trzymaniem cen wegla po 1700 zl, za chwile bedzie po 5000 zl i tylko oze bedzie sie oplacac, a na ukrainie czy w boliwi bedzie po 300 zl wegiel
widziales ceny paliw, przed wyborami po 5,99 a po wyborach juz 6,5 panstwo decyduje po ile ci sprzeda
a to ze ktos umiera na cos, na papierosy ile umiera sa do dzisiaj, a na zawaly itp za ktore odpowiada lezenie na kanapie tez powinnismy zakazac kanap w domu i telewizorow ? ale jak popatrzysz na epitafia ludzie jak palili weglem dozywali 90 lat, wiec to takie wyssane z palca.
Dobre XD piękna manipulacja danymi idealna dla osób które o energetyce nie mają żadnego pojęcia. W Polsce spala sie także 30-40mln ton węgla brunatnego ale po co o tem pisać jak ładnie wygląda zakłamana statystyka że 16mln ton zaoszczędzimy. Ale ale! To 16mln ton wyssane jest z d... tego pismaka co go tu cytujesz który ma wykształcenie z gotowania na gazie ponieważ policzył ilość energii z węgla pomnożył przez sprawnosć elektrowni i podał tu jako "oszczędność". No to wyobraź sobie że to wyliczenie jest poprawne dla warunków laboratoryjnych. Nie uwzglednia bezwładności kotła, sprawności zależnej od obciązenia, nie pojmuje że blok elektrowni to nie cyganek i powinien pracować ciągle w obciażeniu około 90%. Zakłada także że każda kilowatogodzina wyprodukowana z OZE jest wykorzystana. (to taka bzdura że aż zatyka bo nie wiadomo od czego zacząć tłumaczenie) Tu mógłbym dopisać jeszcze elaborat.
Niestety jest faktem że część elektrowni pracuje latem na 50% mocy nominalnej kosztem mniejszej sprawnosci i większej emisji zanieczyszczeń. Ale to decyzje polityczne nie mające nic wspólnego ani z klimatem ani energetyką. Tak lobbowane jest OZE. W moim mieście powstala "inwestycja" w panele za 9mln zł. Koszt kilowatopika 9tys zł. (cena rynkowa 4-4,5tys a przy takiej skali mniej) Jak łatwo policzyć jednym strzałem decydenci zarobili 1mln dolarów i śmieją się durni którzy przyszli podziwiać zakończenie "inwestycji" XD
Pozostalych bzdur nie chce mi sie tłumaczyć bo nie przekonam osób nie majacych pojecia co to elektrotechnika.
Za to proponuje zadać sobie pytanie jak to jest że niemcy po 40 latach inwestycji w oze mają chyba najdroższą kilowatogodzinę w europie i niestabilny system energetyczny.
Ps. Tak panele to dobra technologia pod warunkiem że jest zainstalowana tam gdzie jest opłacalna (100% autokonsumpcji off grid). Np. grzanie wody latem. Jesli sam potrafisz sobie takie coś zmontować to zwrot inwestycji bedzie 2 sezony no i bedziesz mógł się pochwalić że jesteś faktycznie eko.
"OZE pozwalają oszczędzać węgiel i zmniejszyć opłaty za CO2 Tak duża moc w systemie ma także swoje wymierne korzyści dla zmniejszenia zapotrzebowania na węgiel, którego to surowca w ostatnich miesiącach w Polsce brakowało. Jeśli łączna produkcja OZE w 2021 r. wynosiła ok. 21 TWh, i pozwoliło to na oszczędności węgla rzędu ok. 10 mln ton, to w 2022 r., kiedy energii z OZE było już ponad 30 TWh, udało się zaoszczędzić już ok. 14 mln ton węgla. To niemal tyle, ile wynosi ilość zaimportowanego do Polski w 2022 r. węgla energetycznego - szacunki Ministerstwa Aktywów Państwowych mówią nawet o 14,8 mln ton surowca zakupionego z importu w 2022 r."
I teraz mamy do wyboru albo słuchamy według mnie jednego z nielicznych już rzetelnych źródeł informacji w Polsce. Albo jakiegoś anonimowego zdzicha, który gada jak potłuczony takie bzdury, które wyglądają jak strzępki informacji z internetu, których ww. osobnik za bardzo nie zrozumiał i po przetworzeniu wyrzuca je pomieszane ze swoimi wymysłami i domysłami.
Przypominasz mi chłopie osobników, których w przeszłości było wielu: - chłopy co gadały że wozy z koniem lepsze i szybsze od tych wolnych pierwszych samochodów - nasze dziadki, co bały się elektryczności jak im zakładali na wsi (bo prąd może zabić), lepiej zostać przy lampach naftowych - trochę młodsze pokolenie oszołomów co byli przeciwni LEDom, bo przecież jak tradycyjna żaródka działa od 100 lat to po co nam takie wymysły, spiek żarówkowy i te sprawy xd - chłopy co protestowały przeciw wiatrakom bo im promieniujo i zakłócają telewizję