27.1.Warszawa (PAP) - Barlinek miał 10,4 mln zł zysku na
kontraktach terminowych i opcjach rozliczonych w 2008 roku -
podała spółka w komunikacie.
Na koniec 2008 roku łączna wycena kontraktów terminowych oraz
opcji zawartych przez spółkę wynosiła minus 51,3 mln zł.
"Kontrakty te zawarte zostały jako zabezpieczenie prognozowanych
przepływów walutowych netto 2009 roku i pierwszym kwartale 2010
roku i zostaną rozliczone w 2009 roku i w pierwszym kwartale
2010roku w oparciu o bieżące kursy rynkowe walut notowane w dniach
wygaśnięcia poszczególnych kontraktów, co oznacza, że zrealizowany
wynik na poszczególnych kontraktach może odbiegać in plus lub in
minus od podanej wyżej wyceny na koniec 2008 roku." - napisano.(PAP)
Raport bieżący 8/2009
W związku z zakończeniem procedury ustalania wyniku uzyskanego z kontraktów walutowych na koniec 2008 roku (zrealizowanych i otwartych) Zarząd Barlinek S.A. (Spółka, Emitent) przekazuje informację na temat walutowych kontraktów terminowych (opcja, forward), zawieranych lub rozliczonych przez Emitenta w 2008 roku w celu ograniczenia negatywnego wpływu zmian kursów walut na działalność Spółki.
Powyższe kontrakty zawierane są zgodnie z obowiązującą w Grupie Barlinek strategią zabezpieczania działalności gospodarczej przed ryzykiem kursowym, której główne założenia przedstawione zostały poniżej:
1. Strategia zabezpieczeń obejmuje zasadniczo horyzont pięciu przyszłych kwartałów kalendarzowych i opiera się na kroczącej prognozie przepływów walutowych Grupy.
2. Prognoza przepływów walutowych aktualizowana jest co kwartał. Niezależnie od tego Spółka na bieżąco analizuje sytuację na rynku walutowym oraz monitoruje prognozowaną ekspozycję Grupy na ryzyko kursowe. W razie istotnych zmian prognozy, korekty dokonywane są niezależnie od ww. systematycznej aktualizacji.
3. Zabezpieczenia są ustanawiane przez Barlinek SA., natomiast ekspozycja walutowa jest kalkulowana na poziomie Grupy.
4. Zabezpieczeniu podlega jedynie ekspozycja walutowa netto w poszczególnych walutach (nadwyżka wpływów nad wydatkami w danej walucie), skumulowana dla każdego kwartału kalendarzowego, liczona na podstawie prognozowanych przepływów.
5. Priorytet posiada tzw. hedging naturalny, tzn. skorelowanie w czasie wpływów i wydatków w tej samej walucie.
6. Nie dokonuje się zabezpieczeń pozycji bilansowych Grupy.
7. Transakcje zabezpieczające przeprowadzane są wyłącznie na poziomach przyjętych przez Grupę kursów budżetowych lub kursów korzystniejszych.
8. Strategia zakłada wykorzystywanie standardowych opcji walutowych (tzw. plain vanillia options) oraz kontraktów forward.
9. Dopuszczone systemowo są jedynie takie rozwiązania opcyjne, w których wartość opcji kupionych jest większa lub równa w stosunku do wartości opcji wystawionych, a zawierane transakcje opcyjnie są bezkosztowe.
10. Decyzje odnośnie wolumenu zabezpieczanych przepływów netto podejmowane są przy zachowaniu zasady ostrożności, tzn. zabezpieczeniem obejmowanych jest około 80% przepływów netto w danej walucie. Kierując się ww. zasadą ostrożności, w przypadku zawierania transakcji opcji walutowych, opcje call wystawiane są na kwotę stanowiącą około 70% wartości opcji put, których kurs terminowy (tzw. strike) ustalany jest na poziomie przyjętych przez Grupę kursów budżetowych lub kursów korzystniejszych.
Zdaniem Zarządu w przypadku realizacji instrumentów po kursach wyższych niż zabezpieczone, z operacyjnego punktu widzenia różnicy nie powinno się interpretować jako stratę, a jako niezrealizowane dodatkowe przychody. Nadrzędnym celem zawierania tego typu transakcji walutowych jest ustalenie niezależnego od Spółki zewnętrznego parametru sprzedaży na godziwym poziomie. W ocenie Zarządu warunek ten został spełniony.
Wynik na zrealizowanych (rozliczonych) w 2008 roku kontraktach terminowych lub opcjach wyniósł plus 10.442.476 PLN.
Na dzień 31.12.2008 r. łączna wycena otwartych kontraktów terminowych lub opcji wynosiła minus 51 347 397,53 PLN. Kontrakty te zawarte zostały jako zabezpieczenie prognozowanych przepływów walutowych netto 2009 roku i pierwszym kwartale 2010 roku i zostaną rozliczone w 2009 roku i w pierwszym kwartale 2010roku w oparciu o bieżące kursy rynkowe walut notowane w dniach wygaśnięcia poszczególnych kontraktów, co oznacza, że zrealizowany wynik na poszczególnych kontraktach może odbiegać in plus lub in minus od podanej wyżej wyceny na koniec 2008 roku.
Podstawa prawna: Art. 56 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemy obrotu oraz o spółkach publicznych (Dz. U. Nr 184 poz. 1539 z późn. zm.).
Wplyw z emisji 68 baniek, a na dzien 31.12.08 bylo -51 mln. Teraz juz znacznie wiecej. Kurs teraz 4,39
Cala kasa z emisji paszlaa w pizdu!
Gratulacje!!!
emisja szybko przeprowadzona uratowała barlinek przed katastrofą , tyle tylko ,że nie poinformowali po co tak naprawdę była ta emisja, po co było mydlic oczy inwestorom.
DO S78 - BARANKU BOŻY JAK BYŚ CZYTAŁ UWAŻNIE TO BYŚ SIĘ DOWIEDZIAŁ ŻE TE -50 TO NIE JEST STRATA TYLKO MNIEJSZY EW ZYSK POD WARUNKIEM ŻE KURS WALUTY SIĘ NIE ZMIENI ALE MOŻE BYĆ TAK ŻE DO KOŃCA ROKU ZŁOTÓWKA SIĘ UMOCNI I WYJDZIE PLUS 50
no to jeszcze moze jutro pójdzie w górę ?
ja tam z koszyczkiem grubo poniżej
jak widać kazdy interpretuje po swojemu
jedni piszą bankrut,ze strata , inni ,ze zysk
może by zarząd zabrał głos czy IV kwartał na plus , czy strata
jak tu grac w taką ruletkę
USTAWIASZ KOSZYK NIŻEJ BO CHCESZ PODOBNIE JAK JA TANIEJ KUPIĆ OD NIEDOUCZONYCH I PEWNIE TO NAM SIĘ UDA ALE NA ZAMKNIĘCIU MOŻE BYĆ WYŻEJ OBOJE WIEMY O CO CHODZI
o ludzie , co tutaj większość robi na giełdzie , mają zysk w 2008 na zamkniętych kontraktach , pewnie już ujętych wynikach za poprzednie kwartały( tego nie napisali ), otworzyli nowe opcje na których ponoszą już stratę i to dużą , kurs na koniec roku dolar ok. 3 zł, euro 4.25. nasza waluta dalej się osłabiła wiec strata jest już większa i tyle.
gra na kontraktach i opcjach powinna być zabezpieczeniem przed ryzykiem walutowym a więc jeżeli ilość otwartych pozycji na kontraktach i opcjach jest proporcjonalna do sprzedaży to spółka teoretycznie to co straci na sprzedaży przy eksporcie powinna zarobić na opcjach i na odwrót... natomiast to poszło w wielu firmach nie w tą stronę.. spółki się nie zabezpieczały tylko grały.. prawie jak w kasynie.. dlatego na niektorych spółkach takie straty.. jeżeli barlinek wykaże ze dzieki slabej złotówce wzrósł zysk na sprzedaży to powinno być ok.. jak będzie pokażą raporty..
i chcialem dodatkowo zaznaczyć że na nic nie naganiam i narazie nie posiadam akcji barlinka.. napisałem narazie bo obserwuje go od ceny 2zł.. a miałem go kiedyś po 20 i pozbyłem się po 22.. dlatego mam sentyment i podoba mi się ta spółka..
Te 50 mln to nie żadna strata tyko mniejszy zysk wynikający z przyjętego w rozliczeniu z bankiem satysfakcjonującego kursu walutowego(ok 3.7 PLN za euro) . To normalne zabezpieczenie transakcji walutowych.Jeżeli kurs jest wyższy to nadwyżkę zabiera bank, a , jeżeli niższy to dopłaca do interesu. Nawet jak kurs będzie rósł to i tak firma na tym zarabia bo zabezpiecza tylko 70% przepływów walutowych. To wszystko jest napisane w komunikacie.
Witam wszystkich zainteresowanych akcjami "Barlinka"i wszystkich przestraszonych ,jest to wielka dla mnie okazja dożucic do swojego portfela już w tej chwili mocno przecenionego waloru i w żadnym przypadku proszę nie używac słowa bankrut i nie zmuszac się do jego zakupu bo jeszcze około 98 spółek na GPW poda podobne informacje tylko że z tą różnicą że będą istniec bardzo krótko na co poniekąd znanej wszystkim szulerni.Pozdrawiam.
Wypowiadałał się Sołowow. Z jego pozycji jako inwestora działania zarządu co do opcji ocenił pozytywnie. Stosują zabezpieczenia od 3 lat po to by spłaszczyć efekty wpływów wahań kursów na działanie spółek. Praktycznie potwierdził to co było w komunikacie. Nie spekulują tylko się zabezpieczają na wypadek niekorzystnych wahań kursów.