Mam przeczucie że w poniedziałek zrobi się czerwono na sesji. Majty będą upaprane co niektórych. Kto nie wytrzyma ten popuści. Zanim się raport pokaże kółka zrobią robotę hehe.

Chyba że raport pokaże się rano. Nowy Prezes to i może nowe zasady.

Zobacz tabelę tu są ogromne straty żadnych zysków temat na 3 lata emisję kredyty trzeba wziąć na rozwoj

Tak, wiem, ale do tej pory to tabela pokazuje osiągnięcia IQP i PunkPirata, a teraz po raz pierwszy Seeda. Różnica winna być widoczna. Około 4 mln EBITDA jeśli raport Raena pokaże całe półrocze Seeda, a nie od daty przejęcia.

Raport dużo pokaże. Ja po raporcie zdecyduje co dalej. Wkoncu jakiś czas już działają. Więc jakieś przychody itd.,Zobaczymy

macie wstepny raport podany w lipcu na stronie RAEN wiec pocytac a potem dyskutowac

Będzie raport nie wstępny. Raport z poniedziałku. Po to jest raport aby go czytać. Mnie interesuje zysk netto i Cash Flow a także gotówka w kasie. No bo przecież aby obsłużyć taki projekt trzeba mieć jakieś środki. Natomiast nikt nie neguje sukcesu firmy po podpisaniu tej umowy czy listu intencyjnego

To już 5 zmiana działalności tej spółki na każdej mieli tylko straty czy to nie dziwne

Ta spółka nie ma kasy nikt tego tu nie przemyślał to wilczy pęd po nic masz wcześniejsze raporty miliony strat

Całaprawda [89.64.32.*]

bzdury piszesz poczytaj co jest a nie siej fermentu

Czasem się 5 razy nie udaje a za szóstym tak. Jak na egzaminie prawa jazdy. Więc nigdy nie należy przekreślać szans.

CałaPrawda, co Ty taki sfrustrowany? Boli Ciebie coś? Idź w takim razie do lekarza. Zostaw nam nasz problem. My się z nim będziemy wozić. Ja na tej spółę od początku można rzec. I widziałem tu wszystko historycznie. I wiem na czym siedzę. Więc daj sobie siana z Twoimi komentarzami. Pachną peroniarstwem.

Wiem że chcecie ludzi zniechęcić do inwestowania a może by Wam taniej sprzedali . Przy kursie 0.42 mój wpis brzmiał " Rośnie nam GIGANT " i dalej podtrzymuję swoją opinię .

Aby stać się gigantem to trzeba przejść długą drogę. W biznesie nie ma nic za darmo a cudów też ekonomicznych nie uświadczysz. Narazie aktywa firmy to skromne 1 mln 783 tys złotych. Oczywiście profil firmy nie wymaga tutaj szczególnych nakładów, ale zysk już musi być wykazany. Nie EBITDA tylko zysk netto. Bo żeby stać się gigantem trzeba pieniądze pomnażać. Inaczej to tylko gadanie. Liczą się czyny a nie mrzonki. Zakładać można wiele w życiu. Że do 2030 będę gigantem. Zakładać zawsze można ale jest jeszcze ta faza realizacji tego. Jak się tym gigantem chcesz stać. Jak to zrobisz? To długi etap. Ale trzeba życzyć powodzenia firmie

Na tym etapie rozwoju to zapomnij o jakimś znaczącym zysku netto,za dużo inwestycji oraz ogrom kosztów które pochłaniają ogrom pieniędzy. Zysk netto przyjdzie z czasem ale wtedy będziemy na zupełnie innych poziomach. Nie zapominaj ze giełda dystansuje przyszłość. Oczywiście wszystko co napisałem to tylko moje zdanie i nie należy kierować się tym wpisem podejmując decyzje inwestycyjne.

dyskontuje ale wiadomo o co chodzi

Wiesz można kupować przyszłość c/wk 38. Oczywiście może być więcej. Pieniądze w obrocie muszą być. I je musi być widać w raporcie. Oczywiście początki mogą być trudne. Jak nie będzie mieć spółka zysku to jak będzie funkcjonować? Musi z założenia się powiększać poprzez zarobione pieniądze. Chyba że będzie wypuszczać obligacje , akcje i rozwadniać kapitał ale na to też trzeba mieć pokrycie. Dla mnie jest ważny rozwój jako całości łącznie z powiększającymi się aktywami.
Spółka ma szanse ale będzie już coraz więcej pytań o konkrety.

Czy możecie odłożyć tą dyskusję do poniedziałku po raporcie. Bo dużo teraz nie wnosi. 1,8 mln zł aktywów to goły Raen. Zobaczymy ile wniesie Seed na 30.06, jaką będzie struktura bilansu. A dzisiaj proponuję wypić dobre winko i wyluzować się do poniedziałku. Nic więcej dzisiaj nie zrobicie.

Jak najbardziej Woody ma rację. Bardzo mądre podsumowanie

Listy intencyjne kasa pusta owczy pęd do czegoś za kilka dni stanie na 80 lub 70 gr pamiętać że rekomendacje się kupuje jeżeli podbija do jakiegoś punktu spółka wyprzeda swoje akcje i coś zarobi stary sposób z nc i tu ciągle powielany sprawdzony to taki skok na kasę inwestorow

Kowalik dawał chyba analizę IGN. Tylko dawał duzo niższą niż kosztowały akcje. IGN miał go pozywać za to i ostatecznie wyszło że Kowalik i tak dal dwukrotnie wyższa wycenę niż IGN kosztuje dziś. Więc jemu wtedy chyba spółka nie zapłaciła za raport a wyszło że gość miał rację. A teraz wycena kowolika nie obejmowała wszystkiego o czym wiemy dziś. Ta wycena może być z połowę zaniżona. Kwestia kto wytrzyma. Potencjał jest mega super.