I to jest właśnie problem tej spółki. Dookoła cała masa spółek nisko skapitalizowanych z ciekawymi premierami z których większość idzie do ich kasy, a wśród nich taki ulg który jest 'tylko' trzykrotnie przewartościowany wedle analizy finansowej, który od kilku lat nie potrafi wypuścić karty steam i trailera jednego swojego hitu i znaleźć do niego współwydawcy, a z drugiego swojego hitu ma 'aż' 10% na pc a porty konsolowe robi konkurencja z foreveren. Niczym ciekawym się nie chwali bo nic ciekawego tak naprawdę nie ma do zaoferowania i inwestorzy omijają spółkę szerokim łukiem i kapitał do niej nie trafia. Mało kto chce inwestować w firmę która w 2020 roku zdobyła tytuł najgorszego wydawcy wg metacritica i która robi wielomilionowe odpisy aktualizacyjne od nietrafionych inwestycji. Przykre to ale taka prawda. Tutaj jak kurs obroni wartość dwucyfrową to będzie nie lada sukces.
No i trafiłeś w punkt. No prawie. Gry słabo reklamowane. Ida w ilość, a tymczasem trzeba by gry dopracować, rozreklamować, zmonetyzować. Po tym poznaje się słabego deva, że wydaje miliony crapowych gierek. Jak taki qubic games. Tutaj podobnie milion gier i setka spółek zależnych. Pierwszego Thiefa też nie dopracowali. Co to ma być? Szaleństwo. A gdzie metoda w tym szaleństwie ?
Na spółce która robi takie odpisy w ciągu roku inwestorzy robią odpisy na koniec roku i pozbywają się takiego balastu. Zobaczycie co tu się będzie działo w grudniu, osławione pięć Ziko może się nawet nie obronić.