Może warto wysłać skargę do KNF w sprawie wniosku o delisting, jak w przypadku Kernela? Jak sądzicie?

KNF dopiero po 20 latach okradania drobnych akcjonariuszy i wycofywanie spółek za 20% wartości z bananowej GPW po sprawie Kernel się zorientował się że przepisy ceny wezwań są dobre dla złodziei i manipulantów

Za puszczanie takich spółek publicznych za ułamki wartości księgowej z giełdy już dawno powinno winni na wysypisku robić nie w finansach

Wartość księgowa majątku na akcję 19 złotych według dzisiejszego raportu. Plus 50 milionów u PHU Gruszka poręczone przez podmioty które skupiły akcje od leszczy i fundów nędznych

Nic wam skarga do knf nie da. Mogą co najwyżej nałożyć karę na spółkę i kasę będą mieli dla siebie, a drobnica jak zawsze z bolącą tylną częścią ciała będzie musiała pogodzić się ze stratą. Ciekaw jestem czy są jeszcze tacy co kupowali po prawie 140 zł :P
Tu nawet żadnej rozsądnej podbitki nie było żeby mogli wyjść na 0 lub z minimalną stratą, a na koniec jeszcze zbili cenę do 0,17% wartości księgowej. Ciekaw jestem po co prezio kupował po 5,5zł, żeby nagonić leszcza czy żeby mógł w tej cenie zaproponować odkup, a nie w okolicach 20zł...

Będzie ciekawie

Tak oczywiście, warto napisać do KNF żeby uzasadnili swoją decyzje, czym się kierowali
a następnie
pismo na adres: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Al. Ujazdowskie 1/3, 00-583 Warszawa;
Premier nadzoruje KNF. Być może trzeba zmienić coś w przepisach
Najlepiej jak każdy napisze z osobna, żeby mieli się czym zajmować może za którymś razam coś im zaświta