Nic wam skarga do knf nie da. Mogą co najwyżej nałożyć karę na spółkę i kasę będą mieli dla siebie, a drobnica jak zawsze z bolącą tylną częścią ciała będzie musiała pogodzić się ze stratą. Ciekaw jestem czy są jeszcze tacy co kupowali po prawie 140 zł :P
Tu nawet żadnej rozsądnej podbitki nie było żeby mogli wyjść na 0 lub z minimalną stratą, a na koniec jeszcze zbili cenę do 0,17% wartości księgowej. Ciekaw jestem po co prezio kupował po 5,5zł, żeby nagonić leszcza czy żeby mógł w tej cenie zaproponować odkup, a nie w okolicach 20zł...