Myślałem, że zjechali grę z góry na dół w tym wątku, a widzę wypowiedź jednego gościa w dodatku zachęconego do odpowiedzi odnośnikiem do tej jednej negatywnej recenzji, tak więc mamy dwa negatywy na kilkadziesiąt (czy tam nawet kilkaset na chwile obecną) pozytywnych opinii pod filmikiem na youtube:)
a to smiesznie mi pasta wyszla jako html, sorry :D anyway, daleko mi do trolla czy hejtera, ale przygladajac sie z boku stwierdzam ze te negatywy dotyczace jakosci grafiki w tej grze pokazuja na istotny problem ktory moze polozyc ta premiere
Wiesz że są na tej planecie zakochani w ETS tak bardzo że wszystko zjeżdżają jak cos innego wychodzi? ETS wygląda słabo gra jest z 2014r. Oglądałem ja wielokrotnie i jakoś mnie nigdy nie przekonywała tutaj jest dla mnie więcej kontentu. Zobaczymy jak będzie na premierze bo ona będzie najważniejsza w którą oceny pójdą stronę i czy zachęci do kupowania np. Graczy z ETS, bo jak odrazu będzie nijako to nie zachęci większej ilości graczy
Zgadam się, ze grafika nie powala. Z drugiej strony zwracam uwagę na to, ze to symulator a nie gra AAA, więc jest to wybaczalne.
Jak dla mnie liczą się trzy rzeczy, których nie jesteśmy w stanie ocenić po filmikach pokazujących wyrwane sceny z gry czy screnach - optymalizacja, liczba błędów i grywalność.
Dla mnie jest dosyć oczywiste, ze jeżeli dla kogoś grafika jest kiepska to tego nie kupi, więc odpadają w tym momencie negatywne recenzje odnoszące się do tego elementu (a przynajmniej większość).
Zgadzam się w 100% z Twoją wypowiedzią. Dodam że mnie najbardziej martwi błędy na drogach to znaczy czy poprawia do premiery bugowanie się samochodów. Bo ja innych nie widziałem na filmikach reszta jest ok jak dla mnie co widać na filmikach, dopracowywanie napewno będzie cały czas bo to jest duży projekt którego można rozwijać w nieskończoność tak jak ETS. Jeśli fani innych gier ciężarówek przeskoczą na Alaskana to ja się nie boje i ładuje się na longterma. Bo to może być longseller a gracze tirowcy tylko grają w tego typu gry.
czy wy poważni jesteście? napięci jak plandeka na żuku jakbyście mieli tu ugrać wzrosty życia. Jak choroągiewki bo typ widział gameplay... po jakiejś tam negatywnej ocenie panika... Weźcie to sprzedajcie, na cholere trzymacie? Gra będzie jaka będzie. Mnóstwo turbulencji na pewno nie pomogło. Ludzie grają w mnóstwo gier od Aerosoftu co też nie wyglądają jakoś wybitnie a się sprzedają. Wy się spodziewaliście tripej ej forzy horizon na Alasce, macie zerowe pojęcie o robieniu gier, pewnie podobny poziom jak o inwestowaniu. Dramat.
Onz - szczerze powiem że przebrnąłem przez twój post, ale nie wiem co miałeś tak do końca na myśli:)
Kupujesz akcje po to, żeby sprzedać je z zyskiem. Średnio mnie obchodzi świetlana przyszłość Road (bądź jej brak). Gram obecnie pod ATS, a strategię dostosowuje do wysokości kursu i ruchu na nim. Nie wykluczam że jeszcze będę grał na spółce po premierze ATS, ale ślubu z nią nie biorę, więc nic nie jest przesądzone.
Chyba oczywiste jest, że inwestujesz pod oczekiwania rynku. Jak gra będzie kiepska to kurs spadnie niezależnie od tego czy będziesz miał kapitalizacje 200 czy 20 mln i taka jest bolesna prawda. Działa to tez w druga stronę - sukces to wzrost niezależnie od kapitalizacji, bo sukces zawsze dobrze się sprzedaje.
Czynniki ekonomiczne są przydatne gdy określasz poziom wyjścia na euforii i poziom wejścia po irracjonalnej przecenie i tyle. A i tak zapewne nie trafisz w górkę i dołek bo rynek potrafi zaskakiwać w najmniej oczekiwanych miejscach.
Poruszamy się w kanale 22-28 zł (swoją droga świetna okazja do robienia kółek częścią kapitału, żeby amortyzować ewentualną porażkę premiery). Pamiętam jak po 11-12zł nikt tego ruszać nie chciał, a teraz nagle się zebrało towarzystwo i radzi czy gra jest dobra czy nie i czy aby na pewno zarobią na inwestycji.
W zasadzie są trzy wyjścia z nieszczęścia - jeśli nie wierzysz za bardzo grę, to ugrać niski zysk i uciekać albo ciąć straty (ja tak np. podziękowałem dzisiaj CiG po ugraniu 10%, bo jednak ta premiera niesie ze sobą ryzyko upadku kursu jak przy CDR), jeżeli wierzysz w grę to cierpliwie czekać, no i jeżeli liczysz na to, że znajdzie się więcej chętnych na akcje pomimo tego, ze nie wierzysz w grę to tez czekasz.
Wielu tutaj takich co nie za bardzo wierzy ale liczy na to że inni od nich drożej kupią, to od razu widać po forum i po tej lekkiej panice, że "kurs nie rośnie, a miał rosnąć":)
Swoja droga jeszcze miesiąc do premiery. W moim odczuciu za szybko poszliśmy w górę, pewnie pod jutrzejszy czat. Jeżeli chodzi o kurs, to osobiście obstawiam scenariusz lekkiego wzrostu przed czatem i korekty w trakcie jego trwania. W 90% przypadków tak to wygląda, co oczywiście nie znaczy że Road nie będzie w tych pozostałych 10%:) Dużo zależy od tego co powie prezes i w jaki sposób.
plusik ode mnie, postarany post :D ale ostatecznie wszystko sprowadza sie do prostej kwesti - czy gra zachwyci na debiucie czy wrecz odwrotnie. i za duzo wskazuje na negatywny scenariusz, imnsho :>
Co nie znaczy, że kurs nie zostanie rozegrany przed premierą, a chyba o to wszystkim tutaj chodzi:) Potencjał wzrostu w przypadku udanej premiery jest całkiem spory, bo kapitalizacja nie powala.
Dużych spadków się nie spodziewam w przypadku realizacji bardziej negatywnego scenariusza, bo z tego co widziałem (o ile nie będzie jakiś tragicznej optymalizacji i błędów w grze uniemożliwiających progres) gameplay prezentuje się w porządku.
Niestety ja generalnie jestem z okresu mniej wymagających graczy gdzie mieliśmy ograniczony dostęp do gier i człowiek doszukiwał się pozytywów a nie negatywów, dlatego mam tez trochę zaburzoną ocenę. No ale z drugiej strony pod filmikiem z gry było sporo pozytywnego odzewu, więc chyba rzeczywiście tragedii nie ma. Jedyne co mi się rzuca w oczy to kiepska grafika pojazdów i najbliższego otoczenia w dobrych warunkach atmosferycznych. Jakoś jak widziałem jazdę w deszczu to przez to rozmazanie wyglądało to lepiej:)
>Niestety ja generalnie jestem z okresu mniej wymagających graczy gdzie mieliśmy ograniczony dostęp do gier
ja kasety olowkiem z kuzynem na commodore vc20 krecilem zeby grac, wiec tez cos tam pamietam ;D /boomer mode
ej no mile sie twoje posty czytalo, rzadko na bankierze jakies zdrowe dyskusje w stoickim nastroju mozna miec :) jak widzisz sprawy teraz? ja sie ciesze ze sparzony pyramida bylem ostrozny i nie dotknalem road jednak - z drugiej strony pojawia sie mysl - a co bedzie jak naprawde naprawili grafike, grywalnosc bedzie super, i to wystarczy na hit? przy obecnej cap - okazja .. choc dziwie sie ze tak krotko przed premiera nie znamy nawet dokladnej ceny
coz, rynek wciaz nie sprzyja, cdr mial dac znak do odwrotu, to sie jednak troche opozni, widze .. :> byc moze mamy tu casus jak na 11b przed premiera twom, a byc moze jak na pyramidzie ostatnio jednak, bede obserwowal z boku ;)
Cenę podali w trakcie wywiadu na stockwatch. Nie pamiętam już dokładnie, ale będzie w granicach 80-100 zł
A co do wejścia w spółkę, to wiesz jak to jest gwarancji nikt ci nie da. Ja byłem przekonany, ze poniżej 20 zł nie zejdzie już, a jednak dzisiaj na tym słabym rynku pojawiła się taka okazja.
Ja nie ukrywam, ze wziąłem dzisiaj trochę akcji, ale to tez dlatego że sporo sprzedałem w przedziale 25-28 zł i sobie uzupełniłem stan posiadania pod kolejne potencjalne kółko:) Żelazny pakiet trzymam do premiery, bo widzę po materiałach, że gra prezentuje się coraz lepiej.
No tutaj fajnie się robi kółka właśnie po takich złych infach. Ostatnio jak zmieniali prezesa zleciało na 11 zł i potem tak kilka razy skakało miedzy 11-18 zł. Trochę na tym wykręciłem. Teraz na szczęście też średnia w okolicach 18 zł, więc tragedii nie ma.
Kapitalizacja niska, więc wiem że prędzej czy później odbije. Premiera tez nie jest tragiczna, jest po prostu kiepska tak na spadek w okolice 14-15 zł. Poniżej tego poziomu moim zdaniem to szansa na dobranie.
Jednego jestem pewien - nie oddam akcji na chwilowym spadku. A po drodze przy kręceniu kółek wiele rzeczy może się zdarzyć np. poprawieni błędów w grze. No ale na realizacje tej roadmapy w terminie już nie liczę, jednak gra jest zbyt zabugowana co widać po recenzjach.
przyjrzyj sie polyslash - tam jest wrecz odwrotnie, ja spedzilem czas czytajac wszystkie mozliwe negatywy dla Tribe np. - i ta lektura zachwyca ;) jedyna przyczyna ostatniego zjazdu jest byly prezes, taki artysta - odklejeniec, ktory rok temu oddal stery w spolce i realizuje swoj plan wyjscia z 15% po premierze roku calkiem bezwzglednie, do tego w takim klimacie na gemdev - no i mamy przecieta o polowe cap 7kk na polyslash tymczasem gierka przyjeta mega cieplo, do swiat bedzie zwrot kosztow, zapowiedziane 2 nowe w tym roku, i dzis wypuscili na steam zajawke nowej, calkiem powaznie i obiecujaco wygladajacej gry. jeszcze fakt ze tribe zrobiony na unity engine5, bedzie mial coopa wedlug mnnie z szansa na ponad 50% znaczaco ...
A zerknę na tego Polyslasha, bo rzeczywiście oceny były dobre, a to świadczy o jakości zespołu.
Tutaj niestety jak widać nie udźwignęli tego w ogóle. A te oceny po playtestach, to chyba sami sobie wystawiali, bo coś jednak rozjazd jest zbyt duży jak na moje oko i średnio mi się to podoba, bo mam wrażenie że ktoś tutaj pudrował zbytnio rzeczywistość.
Jak widać czasami lepiej jest mieć mniej informacji niż więcej, bo tak puściłbym akcje przed premeirą, a teraz tylko ból głowy zostanie i liczenie na jakąs hossę na gameingu.
Notebene oceny coraz gorsze, jeszcze trochę i zejdą w czerwień, a to już będzie oznaczało wodospad jutro.
Grafika nie ma znaczenia. Optymalizacja leży. Ludzie robią streamy na potężnych sprzętach i tnie niemiłosiernie. W przypadku prowadzenia pojazdu to najistotniejsza jest właśnie płynność.
Co Wy porównujcie polyslash co z tego że mają lepsze oceny jak nie mają takiego hype na grę i potencjału jak w Alaskanie. Ats się obroni tylko w dłuższej perspektywie. Nagony na spadki żeby tylko kuleczka robic jedno za drugim
Jeżeli będą wydawali patche z taka regularnością to najbliższa promocja może dać drugi oddech grze. Widać lekką poprawę ocen po wydaniu tego pierwszego patcha, ale jednak jeszcze sporo brakuje żeby gra działała tip top.
Teraz trzeba trzymać kciuki za premierę na konsolach.
Ja traktuję obecne spadki jako okazję, tak jak była promocja po zmianie prezesa rok temu.