Czytam wpisy na forum i nasuwa się pytanie..? Czy to możliwe, że niemal wszyscy na forum wiedzą, że ma być znacznie drożej, w zależności od fantazji od 10-30zl, widziałem nawet pomysły z setkami złotych, a kurs nadal w okolicach 3zl. Na co czekają z podniesieniem kursu, aż się ulica zapakuje i dadzą jej zarobić? Czy się w historii zdarzyło, że ulica brała na dołkach i odsprzedała na szczytach "grubasom", a ci zaskoczeni zostali z papierami?
Dodatkowo pojawia się na forum dziesiątki wiadomości o Qubicu z genialnymi pomysłami, planowanymi umowami, wydawanymi grami, prognozowanymi obłędnymi zyskami, pozycjonowaniem gier w samym szczycie i z milionowymi, jak nie miliardowymi obserwującymi na różnych stronach i kontach. - a kurs nadal 3zl. Ponawiam pytanie, na co czekają? A może to dystrybucja pod rozbudzane marzenia? Dużo pytań, niech każdy sobie sam odpowie.
grubasy już dawno papierek zebrały ...tak to wygląda ... gdyby teraz ktoś położył 500 tyś to kurs byłby na 10 zł !!! i czekają z uderzeniem w odpowiedni moment ...a drobni zawsze wchodzą jak kurs jest kilka razy wyżej ! sam Untold Tales w którym Qubic ma 67% jest więcej wart niż obecna wycena Qubiczka .... przypomnę sie po 5 października kiedy światowa premiera na PC i wszystkich konsolach cudownej gry Bang-On Balls: Chronicles https://www.youtube.com/watch?v=FX1HJBdzrcs 650 000 wyświetleń !!!
To jest właśnie nieefektywność rynku. Kurs porusza się od totalnego niedoszacowania do totalnego przeszacowania. Gdzieś pomiędzy jest wycena rynkowa. Sam sobie odpowiedz jaki jest teraz moment.
Tu na forum to się nie pytaj, bo tu wszyscy raczej zapakowani pod korek. A dlaczego jeszcze nie wystrzeliło? No cóż, ja też zawsze mam wątpliwości. Jak człowiek jest zakochany w spółce to widzi tylko plusy a potem jak sprzeda i trzeźwieje to się dziwi - jak mogłem siedzieć tyle czasu na tym śmieciu? Więc zawsze się zastanawiam, może jest coś o czym nie wiem a cała reszta rynku to już dawno wie i nie wchodzi? Ale na szczęście jest i druga opcja - rynek nie jest efektywny, nie zawsze reaguje od razu, nie zawsze zauważa. I dobrze, bo jakby zawsze wszystko było w cenie to nie dałoby się na giełdzie zarabiać porządnych pieniędzy. Ja też tu byłem dwa lata temu i wyszedłem bo to była niszowa spółeczka z kiepskimi grami. A teraz wróciłem bo, no taka prawda, jakiś nagon (dzięki) napisał na innym forum o qubicu. I tak to działa. My tu teraz wiemy co mamy ale jak wejdziesz na fora innych spółek to tam też siedzą ludzie kompletnie przekonani, że tylko ta i żadna inna i zaraz wystrzeli. I może mają rację a ja nic o tamtej spółce nie wiem bo się nie interesowałem. Tu wszystko wskazuje, że perspektywy są tak optymistyczne, że aż trudno uwierzyć, w działalności nie widać zagrożeń, gry wydają coraz lepsze i sprzedają aż furczy. Ryzyko jest zawsze no ale to giełda - jest zarobek bo jest i ryzyko.
Tu na forum to się nie pytaj, bo tu wszyscy raczej zapakowani pod korek. A dlaczego jeszcze nie wystrzeliło? No cóż, ja też zawsze mam wątpliwości. Jak człowiek jest zakochany w spółce to widzi tylko plusy a potem jak sprzeda i trzeźwieje to się dziwi - jak mogłem siedzieć tyle czasu na tym śmieciu? Więc zawsze się zastanawiam, może jest coś o czym nie wiem a cała reszta rynku to już dawno wie i nie wchodzi? Ale na szczęście jest i druga opcja - rynek nie jest efektywny, nie zawsze reaguje od razu, nie zawsze zauważa. I dobrze, bo jakby zawsze wszystko było w cenie to nie dałoby się na giełdzie zarabiać porządnych pieniędzy. Ja też tu byłem dwa lata temu i wyszedłem bo to była niszowa spółeczka z kiepskimi grami. A teraz wróciłem bo, no taka prawda, jakiś nagon (dzięki) napisał na innym forum o qubicu. I tak to działa. My tu teraz wiemy co mamy ale jak wejdziesz na fora innych spółek to tam też siedzą ludzie kompletnie przekonani, że tylko ta i żadna inna i zaraz wystrzeli. I może mają rację a ja nic o tamtej spółce nie wiem bo się nie interesowałem. Tu wszystko wskazuje, że perspektywy są tak optymistyczne, że aż trudno uwierzyć, w działalności nie widać zagrożeń, gry wydają coraz lepsze i sprzedają aż furczy. Ryzyko jest zawsze no ale to giełda - jest zarobek bo jest i ryzyko.
no dokładnie. Brak efektywności rynku wynika z braku wiedzy. Np ja też miałem Qubik kiedyś przed premierą DEX i ładnie zarobiłem. Teraz wróciłem po tych trzech dużych umowach. Ale np. nie miałem w ogóle pojęcia o Bang on Balls. Myślę, że jest wiele osób, które jeszcze nie wiedzą jaka zmiana zaszła w Qubic. Ale to pozwala jeszcze zbierać akcję po taniości. Z biegiem czasu jednak rynek się równoważy i zmierza do wartości rynkowej.