Wracam sobie po 2 tygodniach z urlopu, otwieram kompa, loguję się do biura maklerskiego, patrzę i nie wierzę - kurs wynosi 0,027 zł polskich! Co się dzieje? Po ostatnich górnolotnych wpisach wieloników liczyłem, iż zobaczę cenę za 1 akcję poniżej 2 gr, a tu taka "niemiła" niespodzianka.
Od razu odpalam forum Bankiera i tutaj już zgodnie z oczekiwaniem - masa głupkowatych komentarzy wieloników. Już nawet nie kryjecie się i w 1 poście pod różnymi NICK-ami komentujecie swoje wypociny.
Nie martwcie się jednak, nie zapomniałem o swojej obietnicy sprzed 2 tygodni zgodnie z którą miałem naganiać na spadki. Tym bardziej, że już wraca podaż i jest tylko kwestią czasu gdy zobaczymy 1 gr na kursie. Do końca kwartału Q3 pozostał już tylko 1 miesiąc i skoro nic się nie dzieje dobrego z kursem, to znaczy, że nadal będziemy powoli się osuwać z ceną. No chyba, że GPW straci cierpliwość i przy ponownej ocenie pod koniec września zdejmie spółkę z notowań, a wtedy będzie już za późno ze sprzedażą resztek akcji. Tak że, nie krępujcie się posiadacze tejże perełki..... :-]
Tu 1 grosza nigdy nie będzie nawet poniżej 2 nie spadnie z bardzo banalnego powodu wcześniej zrobią zawieszenie i wykluczenie z notowań przecież tu są dwa fixy na NC. Główny animator musi generować większe obroty bo inaczej koniec balu a przegląd śmieciowych firm na NC robią co kwartał nie co miesiąc i przy najbliższym opróżnianiu szamba z g…a Apis może zniknąć na zawsze.
O tym właśnie przeglądzie piszę. Kolejny będzie dokładnie za miesiąc i albo podciągną średnią kursu z ostatnich 3 miesięcy powyżej 0,05 pln i wracamy na ciągłe albo kurs dalej będzie się kisił na obecnych poziomach i pozostaniemy na fixah albo.................. gasimy światło i wrzucamy całe posiadane pikiety akcji APIS S.A. do kosza.