Kurs po wezwaniu zachowuje się słabo można pomyśleć o kupnie w okolicy 4,50. Coś pewno będą kombinowali dalej na podniesienie ceny raczej nie liczyłbym tylko na wymęczenie akcjonariatu.
No właśnie nie widać żeby ktoś się na to walne szykował. Do tego wygląda na to że sprzedały fundusze bez których ciężko będzie uzbierać nawet tą 1/10 głosów na ealnycj
Wątpię czy oni sami chcą wycofać spółkę po nieudanym wezwaniu do S. Oni to ogłosili, żeby psychologicznie spróbować jeszcze kogoś nakłonić do S. W obrocie ponad 500 tys. akcji (ok 17%), jeśli ściągną to trzeba pamiętać, że potem jeśli chcieliby odkupić to już po cenie, którą biegły będzie wyceniał bo spółka nie będzie publiczna :) Także o kupowaniu za 5,50 będę mogli zapomnieć. Wtedy będą musieli przynajmniej 40-50zł, a dotarcie do każdego pojedynczego akcjonariusza niełatwe. Ponadto jak będą choćby robili WZ to muszą poinformować wszystkich akcjonariuszy, żeby było skuteczne dotarcie - wyobrażacie sobie jakie to logistyczne wyzwanie. Teraz robią komunikat giełdowy i tyle.
Także im nie jest na rękę delisting teraz jak jeszcze ponad 500tys. akcji rozrobnionych.
Dla nich 1 z 3 wyjściem jest albo zrobić wezwanie za zdecydowanie wyższą kwotę, ale wówczas jeśli zrobiliby to do 6m od poprzedniego muszą też różnicę dopłacić. Dlatego łatwiej teraz już nie robić wezwań tylko zaproszenia po wyższej kwocie. Po kilku niepełnych wezwaniach GOBARTO też tak zrobiło. Wtedy nie muszą dopłacać tym co w wezwaniu wcześniej odbierlali. Zaprosznie zrobili po już większej kwocie ale wciąż śmiesznej i odrobinę więcej zebrali. Twardy akcjonariat czeka na kilka razy więcej. I trzecia możliwość, którą właśnie robią na GOBARTO to po prostu kupowanie z arkusza do góry z tego co wystawione. Wtedy na każdym poziomie jakieś pakiety są czy wyżej tym więcej. Ale to jedyna możliwość. Tutaj na SOLAR też myślę, że wybiorą trzecią opcję i trochę pomęczą teraz 5-5,50 i potem zacznie się kupowanie do 20zł, czekając ile tam będzie wystawianych, potem 30zł, postój itd. I jak będą mieli odpowiednia ilość to dopiero wtedy się zdecydują.
A jeśli nawet nie pomyślą (patrz wyżej) i zrobią to teraz to ja jestem spokojny. To rozwiązanie przysżłościowo zdecydowanie lepsze bo biegły mi wyceni 1 akcję i mój pakiet i tyle minimalnie będa musieli mi zapłacić jeśli będą chcieli moje akcje.
Jak pisałem wcześniej wyżej - nie ma co się spinać. Każdy wariant jest ok. Jeśli faktycznie wycofają po jakimś czasie to wówczas żeby mogli kupić moje (wasze) akcje będą musieli zapłacić w cenie satysfakcjonującej, po normalnych rozmowach negocjacjach. A jeśli będą cwaniakować to wówczas biegły wyceni 1 akcję. A przecież wiadomo, że to będą zupełnie inne poziomy niż obecnie sterowany kurs. A jeśli zostawią to będą albo tym razem zapraszać po dużo wyższych kwaotach (wówczas nie muszą płacić wcześniejszym z wezwań wyrównania), albo po prostu będą zasysać arkusz do góry, żeby jak najwięcej rozdrobnionego zebrać czy to przed zdjęciem czy po prostu nawet jakby mieli zostać.
Dla mnie teraz taka cena to okazja. Ja tam spokojnie sobie jeszcze dokupię. Bo liczę potem na inne poziomy urealniając wycenę. Wiadomo, pierwsza reakcja po WZ to trochę wypłoch drobnicy. Ale zawsze trzeba twardo stąpać po ziemi. Teraz to my im uwieramy :)
Jak powiedzmy będą udawać, że nie chcą kupić pozostałych akcji u drobnych akcjonariuszy. Udawać - słowo klucz. Na bank chcieliby mieć 100% - mniejsze ceregiele z komunikacją do każdego akcjonariusza z osobna listem poleconym dotyczące WZ itd., akcjonariusz, nawet z 1 akcją ma swoje prawa i przywileje itd. i przy spółce niepublicznej niewygodnie byłoby im trzymać drobnych akcjonariuszy. Ale powiedzmy, że będą długo udawać, że nie chcą (bo pewnie Rak, o to Ci chodziło) to z mojej perspektywy nic się nie dzieje. Każdy akcjonariusz, każda akcja czy to dużego czy małego ma takie same przywileje, więc jeśli będą chcieli dokonać jakikolwiek ruch np. dywidenda itp. to akcjonariusz drobny też będzie uwzględniony. Poza tym każdy akcjonariusz mając 1 akcje może wnioskować i mieć dostęp do informacji (oczywiście odpowiednią droga formalną w Spółkach Akcyjnych).
Po takich cenach jak teraz dobieram. Moja optyka jest taka nie dać się oskubać za bezcen. A w przyszłości mogę z nimi być w akcjonariacie - jeszcze mnie solidnie poczują :) w ciągu każdego roku, albo odkupują po godziwej cenie. Małe porcje schodzą w arkuszu ale po trochu dobieram. Sprzedawać będę im na zupełnie innych poziomach. I oni to doskonale wiedzą.
Dnia 2023-09-05 o godz. 17:29 ~Rak napisał(a): > A co jeśli nie będą chcieli wykupić?
Jak wycofają to kaplica ,zaniża wartość majątku i zrobią dodruk milionów akcji i wycisną was za bezcen .Zostaje jedynie sąd. Żeby nie dopuścić do zdjęcia .
Myślę, że znajdzie się potencjalnie trochę akcjonariuszy gotowych na batalię sądową. Ja już deklarowałem gotowość i kilka innych osób również. Emisję mogą robić, jeżeli znajdą cel, ale nie niszcząc wartość Spółki po zaniżonej wycenie z wyłączeniem prawa poboru. Już teraz sporo można by zarzucić zarządowi jak choćby brak działań mających na celu wyegzekwowanie częściowo odpisanych należności od Gruszki.
zrobią emisje celową i pozamaitane. spry, ale nie wierze w "dobieranie". Uważam że to oni zbierają, z funduszem sa dogadani i zrobią to poza, jak ściągną, nie musza komunikowac. fundusz coś tam swojego odzyska
Trzeba pilnować kolejnych walnych w razie gdyby emisje chcieli robić. Na.szeście nie jesteśmy jak na Kernel spółka prawa cypryskiegi, holenderskiego czy jakiś innych gdzie OFE się dało porobić jak dzieci.w.piaskownicy.