Ja bym do tego polityki nie mieszał. Jak spółka funkcjonowała to fundusze pilnowały aby kurs akcji był powyżej C/WK Teraz jest znacznie poniżej. Spółka wróci z czasem do normalnego funkcjonowania. Do tego jeszcze oczywiście dochodzi technika. Skup mogę kontynuować do 15 ziko
Jeśli Goldman Sachs i reszta zechcą - a są w akcjonariacie to tu z tego zrobią drugi FAANNG I żadne rekomendacje byle Banku jak BOŚ nic na to nie poradzą
własnie dlatego żebyś uwieżył że to silny papier , musza przemielić na tym poziomie troche papiera przed emisją , ostatnie reko dostępne od wczoraj dla klientów pewnego biura daje 20
BOŚ i wszystko wiadomo, a sprawdzalność rekomendacji tego biura jaka jest? Łorlena wyceniają bodajże na 105 i gdzie on teraz jest?, a Hitlerowski bank wycenia ten sam walor na 55 To że azoty są na 25 nie znaczy się że mają być na 20 bo tak byle bank chce
Zresztą, mielą na tych poziomach od czerwca. Już dawno powinni zjechać niżej. Ale mimo opóźnionych, fatalnych wyników za pierwsze półrocze oraz złych za trzeci kwartał, nie spada. Czy to znaczy że dopiero teraz zaczynają mielić? Hehe. Nawet jak pożal się Boże, czołowy inwestor indywidualny III-RP - Paweł Malik, naganiał na PEPCO od 40 zł na początku stycznia, to tam robili kontrolowane wzrosty do 44,50 zł. Czyli prawie 10%. A tutaj nawet nie podnieśli kursu o pół procenta, tylko ciągle dołują, a mimo to kurs nie chce spadać. Wytłumacz nam wszystkim proszę, dlaczego na Azotach nie zastosowano popularnego modelu żenienia ulicy z akcjami, tylko stosują boczniaka? Może ty wiesz coś czego my nie wiemy? To podziel się z nami proszę.
No i co z tego że spada?, dokupuje się - taki moloch nie może upaść. Już zapomnieli jak kiedyś JSW się kupowało po 9 ziko a sprzedawało po 70? - tam też była taka wielka kupa jak tu, a pożyczki się brało pod zastaw aby nakupić papiera. Świat dla cierpliwych należy Pozdrawiam i udanych inwestycji życzę. Klara
Banki i fundusze SP na siłę próbują utrzymać kurs, żeby przykryć gigantyczną wtopę na akcjach, gwarancjach i kredytach dla Azotów. Czy polskie banki wytrzymają zaksięgowanie 10 mld straty na kredytach dla Azotów?