Panowie co tu sie dzieje, spada i spada i spada. Ktoś ma pomysl czemu?

Może chcą pozbierać przed wejściem na główny rynek. Na szczęście spadki nie są na dużym wolumenie:)

nie wiem, oby tak było, bo w sumie czy jest jakiś konkretny termin wejścia na główny?

Zasadne pytanie brzmi nie skąd spadki, tylko skąd były wcześniejsze wzrosty, które wywindowały wartość tej spółki wbrew wszelkiej logice w kosmos?

Czyli raczej nie oczekiwać cudów? Nawet po wejściu na GPW? O ile jest to w ogóle realne? Enigmatycznie to wszystko wygląda.

Może też być tak że zgarniali wszystko niezależnie od ceny i doszło do 60. Teraz przed wejściem na główny rynek uwalili żeby też zgarnąć od wystraszonych. Z komunikatów spółki i raportów raczej wynika że wszystko jest ok

Ciężko żeby nie było enigmatycznie, skoro free float praktycznie nie istnieje i trzej główni udziałowcy nie muszą się niczym z nikim dzielić. Free float jest tak niski, że pozostali udziałowcy nie mają żadnego wpływu na kurs. Jedyna szansa, żeby coś się ruszyło w górę lub w dół to sytuacja, w której będą handlować akcjami między sobą w ramach jakichś transferów po umówionej cenie, która może być wysoka, ale może tez być niska w zależności od umowy i potrzeb. Wejście na główny rynek nic tu nie da, bo żeby kurs rósł ktoś musi kupować i ktoś musi sprzedawać. Nie po to skupowali tyle akcji, aby je teraz oddać na głównym rynku. Z drugiej strony jak któryś postanowi wyjść i wystawi swoje udziały bez umówionego kupca to kurs się załamie, bo spółka dla osób z zewnątrz (nowych inwestorów) nic sobą nie reprezentuje. Nie wiadomo co robi, w co inwestuje i ma za sobą dekadę stagnacji po której nastąpił niczym nie uzasadniony wystrzał i potem powolny zjazd.

spółka jest bardzo dobra i mega niedowartościowana, obniżają kurs technicznie żeby wyłapać przestraszonego i nieczytającego leszcza ale widać ze nie ma już wolumenów na tych poziomach, więc zaraz zacznie się jazda w górę. Z drugie strony przy tak dobrych wynikach będą skupować akcje od siebie i de facto od innych drogo lub wypłacą tłustą dywidendę. Przecież za chwile będą się topić w gotowce jak sprzedadzą jakąś spółkę z portfela AI. Zachłanność ludzka nie zna granic.

Cena Zysk 1,20 a taki CD Projekt ma 44,5 widać potencjał wzrostu. Gdyby Carlson mial współczynnik CenaZysk 44,5 to powinien kosztować 593 zł za akcje a nie 16 zł jak obecnie. Widzę ładny wzrost przed nami.

Uhh no nie wiem Panowie, Yobik dobrze gada niestety. Chcialbym zeby to co wy piszecie bylo prawda, mam te akcje od dawna, liczylem na niewielki zysk ale taki leszcz jak ja musi sie obejsc smakiem mamony. Moglem sprzedac jak bylo po 50+, teraz juz mi sie nie oplaca jakos. Kisze dalej.

Było nawet po 70 zł jak kupiłem, teraz mam średnią Ok 45 zł więc chce sobie dokupić taniej po 15-19 zł żeby uśrednić do 30-35 zł za akcje. Bo jak się spekułka dowie ze tu tak tanio to nie zdążę znowu.