Rynek nie zdyskontował wielu negatywnych danych- jak zacznie -to spadki zaczynają się w momencje poprawy PMI przemysł, usługi
Wielu wyśmiewa obniżenie ratingu długu USA- to link (na uświadomienie by nie bagatelizować)
Pasuje szybki spadek na ,,wielu,, rynkach (forma fali ,,C,, o strukturze 5-tki -sierpień)
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Przez-nastepna-dekade-dlug-USA-bedzie-rosl-o-5-2-mld-USD-dziennie-8589816.html

Możliwe jest wszystko problemem jest tylko prawdopodobieństwo takiego ruchu. Obecnie mamy sytuację remisową. W USA gospodarka jest silna ale stopy wysokie a obligacje wysoko oprocentowane. Każda informacja wywołuje dość gwałtowny ruch ale o ograniczonym zasięgu. Do tego spekulanci są niezwykle nielogiczni, regułą jest ruch przeciwny do racjonalnego. Ekstremalnym przykładem jest słabość dolara przy najwyższych od wielu lat stopach procentowych wyższych jak w Strefie Euro i znacznie wyższych jak w Japonii. Waluty EM są na wieloletnich maksimach do dolara kiedy inflacja w tych krajach jest znacznie wyższa. U nas mamy spółki mocno przewartościowane (np. LPP, Dino czy banki) oraz mocno niedowartościowane (Orlen, JSW, KGHM). Ruch w dół jest tak samo prawdopodobny jak w górę. Na wzrosty cen akcji wpływają większe napływy do funduszy emerytalnych spowodowane wzrostem płac oraz wyborcze programy stymulacyjne (tanie kredyty mieszkaniowe, obiecane 800+).

Tego się boję- rynki zaczną spadać IX nasi już budują podstawy do spadków :
https://www.money.pl/gospodarka/banki-w-polsce-bija-na-alarm-to-jak-wybuch-bomby-6926899635362496a.html

O sprawach gospodarczych a takimi są procesy kredytowe, decydują sędziowie będący klientami banków. Od razu można uznać, że nie będą obiektywni w wydawaniu wyroku. Tutaj potrzebna jest interwencja KNF poparta przez władzę ustawodawczą i NBP. Pozornie błahe sprawy o złe przeliczanie walut przy spłacie kredytów zamieniają się w mechanizmy wyprowadzania pieniędzy z banków przy pomocy kruczków prawnych.

Dzisiaj przed otwarciem wodzireje sprawdzali głębokość długiej strony rynku i widocznie okazało się że trzeba zasiać trochę zwątpienia wśród byków.Stąd niższe otwarcie i późniejszy spadek.Byki które nie dadzą się na to nabrać powinny być zadowolone jeszcze dzisiaj.

Jednak fw20 spadek - ktoś zamkną dużo pozycji i rozszerzył bazę
Ciekawe czy jutro spadniemy ?

1900 będzie - tak mnie w kolanie łupie

Widzicie, jakie tąpnięcie na usd/pln? Czemu nie przekłada się to na wzrosty u nas?

Złoty ma jeszcze plac do umocnienia
A giełdy czekają na zmianę nastrojów PMI-e - b.slabe
Ale mogę się mylić

Spadło prawie 200 pkt od szczytu, jakieś większe odreagowanie powinno być, ale dziś już raczej sesja stracona, chyba, że uda im się wyjść na neutral.