Dnia 2023-08-03 o godz. 19:56 ~artykuł napisał(a):
> Nie ma tam nic o INVENTIONIE. Wycinek najważniejszych informacji. Sprawa dotyczy Marcina P. i głównie spółki Boruta obecnie HUBTECH i lat 2013 czy 2014 czy 2017 gdzie nawet INVENTIONA jeszcze nie było.
> >
> > Dotychczas przedstawione zarzuty, oparte m.in. na opiniach trzech biegłych z zakresu giełdy i obrotu papierami wartościowymi, dotyczą manipulowania przez grupę P. w okresie od 2014 r. do 2017 r. kursami akcji sześciu firm. W przypadku 01Cyberatonu chodzi o wydarzenia z grudnia 2014 r., Boruty Zachem – od lipca 2014 r. do lutego 2015 r., Europejskiego Funduszu Energii – od listopada 2015 r. do marca 2016 r., Softblue od grudnia 2015 r. do lutego 2016 r., Black Pearl od września do grudnia 2016 r., a Devoranu z września 2017 r.
> >
> > Te 12 osób usłyszało zarzuty manipulowania w latach 2014-17 kursami akcji łącznie sześciu różnych spółek z NewConnect: Boruta Zachem (dziś Hub.Tech), 01 Cyberaton (dziś 01Cyberaton Proenergy), Europejski Fundusz Energii, Softblue, Black Pearl i Devoran (dziś Devo Energy).
> >
> > Spośród 12 podejrzanych (jak wynika z naszych informacji, wszyscy nie przyznają się do winy) zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej usłyszały trzy osoby: Marek P., Cezary P. i Tadeusz J. W przypadku co najmniej dwóch pierwszych z nich stołeczna prokuratura wystąpiła o zastosowanie aresztu tymczasowego. Jeden wniosek, dotyczący Cezarego P., sąd odrzucił, uznając, że wystarczające dla zabezpieczenia toku śledztwa będzie poręczenie majątkowe wysokości 70 tys. zł. A do drugiego, w sprawie Marka P., się przychylił, stosując jednak tzw. areszt kaucyjny.
> >
> > Co to oznacza? Sąd uznał, że stosowanie wobec Marka P. najsurowszego środka zapobiegawczego jest zasadne i spełniona została m.in. przesłanka dużego prawdopodobieństwa popełnienia zarzucanych mu czynów, ale jednocześnie orzekł, że areszt zostanie uchylony, o ile pochodzący z Bydgoszczy inwestor wpłaci 300 tys. zł poręczenia majątkowego. Marek P. z tej furtki skorzystał i areszt opuścił.
> >
> >
> > KOMENTARZ MACIEJA ZABOROWSKIEGO, OBROŃCY MARCINA P.
> > Zarzuty uznajemy za całkowicie bezpodstawne i nie mające żadnego oparcia w faktach. Co istotne, sprawa dotyczy zdarzeń sprzed prawie 10 lat. Mój klient złożył w prokuraturze wyjaśnienia oraz nie przyznaje się w żaden sposób do zarzucanych mu czynów. Czuje się niewinny i jest przekonany, że postępowanie karne zostanie przeciwko niemu umorzone.
> >
> > Jedynie na marginesie wskazuję, że w Trybunale Konstytucyjnym znajduje się skarga dotycząca konstytucyjności przepisów, które rzekomo mają stanowić podstawę odpowiedzialności mojego klienta, a ponadto w innych tego typu sprawach w Polsce zapadają wyroki uniewinniające. Niestety jest to klasyczna sprawa, gdzie pomawiający – skonfliktowany z jedną z osób podejrzanych, pomawia inne oraz wykorzystuje organy ścigania do załatwiania własnych interesów. Znalazło to wyraz także w prawomocnych orzeczeniach sądów, które w odniesieniu do innych podejrzanych nie znalazły żadnych podstaw do stosowania tymczasowego aresztowania.
> >
> > Także sam ciężar postępowania oraz zarzutów jest niewielki – wbrew temu jak stara się to przedstawić prokuratura. Statystyki Ministerstwa Sprawiedliwości za lata 2010-20 pokazują, że za zarzucony czyn sądy orzekają w 99 proc. niewielkie kary grzywny.
Tak!! Niedorajdę Ta/aaa interesuje bo wisi na haku i cieszy się że jest dodruk... bo w myśl zasady że jak więcej papieru to wyższy kurs bedzie... wszystko jasne...