Na 23 ostatnie sesje tylko 3 były bez ustawiania kursu na dogrywce. Zawsze pojawia się zlecenie 200 - 400 akcji PKC oraz zlecenie 10000 akcji by sprawdzić stronę popytową. Wszystko po to by trzymać nisko kurs. Dla tego nie przebiliśmy 9 zł. Teraz mamy niską płynność, słaby arkusz, którym bardzo łatwo manipulować. Jeden plus jest taki, że niewielu akcjonariuszy zostało. Nie ma kto oddawać tych akcji. Oczywiście kupujących też nie ma bo po co się kisić. Najlepszym rozwiązaniem jest poczekać na odbicie i obroty. Ja sam się wstrzymałem z zakupem akcji. Nie będę przeszkadzać :) Za jakiś czas powinno tutaj być solidne odbicie. Według ostatnich danych GPW inwestorzy drobni odpowiadają za 17% obrotu. Biorąc pod uwagę ilość spółek i brak funduszu w akcjonariacie Bowim to mamy to co teraz widzimy. Spekulacyjnie to idealna sytuacja dla kogoś z kapitałem. Fundusze nie przeszkadzają, zniechęcenie drobnych. Bardzo łatwo na takiej spółce zebrać akcji od podirytowanych akcjonariuszy. To właśnie mamy na Bowim.
Trzymać długoterminowo pod info o zakończeniu wojny i rozbijemy bank. Teraz na stalówkach mamy akumulację (Izostal, Stalprofil). Ciekawa jest sytuacja od kilku sesji na Stalprofil. Kurs blokowany na 10 zł, a niedługo będzie dywidenda. Na Bowim nie będzie problemu by mocno wyciągnąć kurs do góry!! W końcu spółdzielnia odpuści.
Pewnie na dogrywce znowu ustawią kurs zleceniem PKC. Ustawią te swoje pakieciki 6000 - 10000 akcji by sprawdzić popyt. Czy pop 15:00 zbiorą te pakieciki do 8,45 zł i ustawią blokadę tak jak wczoraj na 8,41 zł? Wieje nudą… Można by tak ładnie kurs podciągnąć…
Bijąc się w pierś utknąłem na 13, poczekam by poniżej 8 dokupić i uśrednić na ok 9zl. Teraz głupio sprzedawać ale nie dlatego że pan obser tak cudnie reanimować popyt na tego trupa, po prostu usrednie, poczekam na minimalne odbicie do okolic 9.5-10 i sprzedaje. Powodzenia