I ja tak samo. Niestety zaczyna panowac "syndrom Będzina". Każdy wszędzie szuka drugiego Bedzina i jak tylko coś idzie nie tak panikuje i ucieka ze stratą na kolejną spółkę tam gdzie przenosi się spekuła Jeszcze długo nie bedzie drugiego Będzina bo takie cuda zdazaja się raz na kilka lat....
Możesz kombinatorze zaklinać rzeczywistość, ale mądrzy to zrozumieją - póki co utrzymało właściwy poziom po korekcie i pójdzie w górę. Kupujący to wiedzą...