....

To nie Jeff ten biznes wymyślił. Pomysłodawca Serinusa sprzedał już wszystkie akcje a prezes niewiele może zrobić.

ale Jeff nie potrafi tego interesu ogarnąć i traci kasę spółki podejmując irracjonalne decyzje

Prawdopodobnie Jeff tak jak Kulczyk wiedział o ubogich złożach gazu w Rumunii.
Dlatego kolejne odwierty w Rumunii nie mają już sensu.
Będzie ciągnął ten biznes do czasu aż wyda resztę gotówki w kasie.

tam już nie ma kasy a to że było jej trochę to tylko przypadek spowodowany wywindowaniem cen przez wojnę. Ten matoł nie potrafił wykorzystać chwili i zrobić choć jednego świeżego odwiertu opartego na nowych badaniach. Wygląda to wszystko to działanie z premedytacją na niekorzyść akcjonariuszy i nie udzielanie lub fałszowanie informacji cenotwórczych.

Nie gniewaj się ale wiedziałem, że szykuje się wałek na serinusie już gdy Kulczyk zarejestrował spółkę w New Jersay (raju podatkowym).
Jeffowi już wszystko wisi i powiewa ponieważ od kilku lat konkretnie na serinusie zarobił.
5 mln $ kosztów ogólnych zarządu w 2022 rok to jest według mnie wyprowadzanie kasy ze spółki (bokiem).

to jest wyprowadzanie kasy z premedytacją. Żadnych kar za opóznienia w dostawie wieży wiertniczej i braku odpowiedniej certyfikacji...rozumiem że to firma Państwowa ale są jakieś prawa i obowiązki. Brak jakiejkolwiek informacji o przeniesieniu prawa i ukończeniu arbitrażu....od lutego. Drugi miesiąc brak informacji o testach...jakiekolwiek by nie były to powinni cos akcjonariuszom zakomunikować. TOTALNE olewanie akcjonariuszy i komunikacji z nimi. To co ten Troll wyprawia to jest karygodne i nie rozumiem dlaczego instytucjonalni nie wezmą się do roboty.

W Jersey (Wyspy Normandzkie) jest inne prawo niż w Polsce czy GB.
Dlatego Jeff może robić co chce.

W Londynie jedna akcja kosztuje już tylko 3,8 pensa (<20 groszy)

rozumiem doskonale sytuacje i miejsce rejestracji spółki oraz celowość tego działania ale akcje są na GPW a ta ma jakieś zasady i fikcyjnego nadzorcę w postaci KNF który powinien coś k....wa działać a nie tylko informować "po przekręcie" że taki był i niestety ale akcjonariusze i obligatoriusze stracili. GPW to cyrk bez nadzorcy albo jak pisałem wcześniej zorganizowana mafia przestepcza. Przecież KNF jest pod nadzorem Morawieckiego a na 13, 14 i inne datki trzeba kogoś okraść....z Rafako i Będzinem dobrze zakombinowali a KNF nic nie widzi :)) ....ciekawe dlaczego.

GPW to szulernia i tylko 10 % inwestorów zarabia kasę a reszta (głównie drobni inwestorzy) traci.
Mię udało się ostatnio dobrze zarobić na Polimeksie i Sanwilu.
Na razie nic nie kupuje ponieważ ewidentnie widać brak kapitału do dalszych wzrostów.

po tym co zrobili z akcjonariuszami i obligatoriuszami na bankach Czarneckiego i przekrętach na innych spółkach GPW pod "czujnym okiem" Komisji Nadzoru FIKCYJNEGO coraz mniej ludzi chce inwestować w tym Państwowym kasynie. W ankietach SII (Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych) największe odsetek niechęci do GPW jest spowodowany przestępstwami na rynku kapitałowym co doskonale obrazuje sytuację GPW.

osobiście też do końca roku wycofuje kapitał z GPW bo po tym co zrobili na ELEMENTAL, IMPEL, CDPROJEKT i jeszcze kilku moich inwestycjach stwierdziłem że tutaj działa mafia i okrada w "białych rękawiczkach".

Polska to nie USA, na GPW trwa wieczna bessa dlatego długoterminowe inwestycja nie mają żadnego sensu.
Jeżeli ktoś nie potrafi zarabiać na spadkach to nie powinien zajmować się inwestycjami na naszej giełdzie.