Fakt. Dlatego zkres fali wzrostowej zaskoczy największych optymistów? Tutaj już zaczyna zlatywać się zewsząd spekuła, która nie patrzy na podstawy do wzrostu. Liczy się szybka kasa i jak największe napompowanie kursu.
Wydaje się, że w obecnych warunkach poziomy dwucyfrowe są jak najbardziej realne.