Bah

A co, potrzebne jest wywołanie paniki?

Zdanijcie co będzie 27.07 jeżeli JLR się nie zgodzi umorzyć części długu dla Baha ?

Zgaduje ... Nic

Co z informacją o wycofaniu z WIG?

Jak widać - została zignorowana.
I słusznie... :)

Od kiedy kurs BAH spadł w okolice 50 gr, wszystkie negatywne informacje są już ignorowane, widać że został już tylko najwierniejszy akcjonariat, prawdziwi wyznawcy BAH. Nawet jeżeli NWZA zagłosuje za końcem działalności BAH kurs prawdopodobnie też nie spadnie.

Przecież takie głosowania już się odbywały więc nie wiem o czym my tu w ogóle dyskutujemy. Na siłę staracie się przekonać nas, że te zebranie i wykreślenie z WIG to jakieś straszne historie?

Dobrze pamiętam co tu się odwalało, gdy poinformowano nas, że spółka będzie miała kapitał własny -75mln, co swoją drogą dotyczyło sprawozdania jednostkowego, ale kto by się tym przejmował, prawda?

Miałem kiedyś spółkę której majątek wielokrotnie przekraczał kapitalizację. Zarząd podawał tylko złe informacje, kurs ciągle spadał, nie było chętnych na zakup akcji. W momencie absolutnego minimum kursu zarząd ogłosił przymusowy wykup akcji. Nie będę pisał jak się potoczyła dalej historia bo byłoby to kilkanaście stron. Finał był taki że spółka zapłaciła 1500% więcej niż pierwotnie chciała.

Też mi się nie chce wierzyć żeby zarząd był aż taki nieudolny. Może ukryli gdzieś sztabki złota albo zamienili kapitał na bitcoiny? Przed akcjonariuszami z forum bankiera to pewnie nie jest trudne do zrobienia ale że KH daje się oszukiwać to mnie dziwi. W końcu to KH daje po 10 mln PLN na dalsze funkcjonowanie i to on decyduje na NWZA czy ta firma trwa czy kończy.

Dlaczego KH miałby dać się oszukiwać? Z jakiegoś powodu przelał na konto BAH 10mln, a dodatkowo pożycza salonom na zakup samochodów i z tego co kojarzę z raportu to poszło na ten cel jakoś 8mln. Nie sądzę, aby nie wiedział, jaka jest prawdziwa sytuacja spółki.

Miałem kiedyś spółkę której majątek wielokrotnie przekraczał kapitalizację. Zarząd podawał tylko złe informacje, kurs ciągle spadał, nie było chętnych na zakup akcji. W momencie absolutnego minimum kursu zarząd ogłosił przymusowy wykup akcji. Nie będę pisał jak się potoczyła dalej historia bo byłoby to kilkanaście stron. Finał był taki że spółka zapłaciła 1500% więcej niż pierwotnie chciała.
To żaden argument. Dużo więcej było przypadków, gdy finał tego typu manipulacji Rynkiem i akcjonariuszami mniejszościowymi był dla tych ostatnich niepomyślny. Każdy kto dłużej w to się bawi potrafi tego typu sytuacje wymienić.