No bo ten deal to jakiś żart. Mam CFG, ale ten news mnie już tak rozwalił, że pozostaje się śmiać z rozpaczy. Zarząd do wymiany skoro nie umie prowadzić spółki!
Proponuję poczytać komentarzy graczy pod filmikiem https://youtu.be/RYB7Pb_7lLE
Ta gra zapowiadała się na totalną klapę, może nawet lepiej że spieniężyli to zawczasu. Szkoda tylko, bo IP mocne.
hmmm... Ręce opadają. Dobrze, że jest jakiś komunikat przynajmniej wiadomo na czym stoimy. O projekt B już nawet nie ma co pytać. Jeżeli ktoś z CFG czyta to forum, to taka sugestia: - zamiast robić kilkanaście projektów z widocznym od wielu lat skutkiem, może robić kilka, ale skutecznie.
To jest efekt niekompetencji Karbowskiego. Gość ma już nóż na karku, bo przez 3 lata przepalał gotówkę. A teraz jak kasa prawie pusta, to panicznie musi szukać przychodów. Stąd taka umowa. Choć może to jest dobra decyzja, bo wie, że gra jest mierna i lepiej wziąć kasę z góry niż liczyć na lepsze przychody w dłuższej perspektywie.
Tego się dowiemy po premierze. Może i lepiej że ograniczają liczbę pozycji, byle to oznaczało że skupia się na obecnych i zrobią dobrą robotę. Kasa poszła a efektów nie ma - potrzeba jakiegoś dobrego tytułu który pociągnie ten biznes do przodu. Beer factory? Oby
Beer Factory produkuje studio z poza grupy Playway, więc nie liczyłbym na wielkie przychody. Chciałbym poznać właśnie umowę odnośnie Beer Factory bo jak będzie tak niekorzystna jak np ta z Postalem, to sukces sprzedażowy nie wiele pomoże.
Generalnie do tej spółki powinien zajrzeć prokurator. Grę robił Gambit który już nie istnieje. Kontrolę nad Gambitem powinien mieć większościowy akcjonariusz czyli CFG. Przez cały okres działalności GAMBIT'a nie było tego, pieniądze były wyprowadzane ze spółki, ludzie z IPO stracili pieniądze a w tym akcjonariusze CFG, prezes GAMBIT'a to słup gdzie firmą kierowała zupełnie inna osoba. Cyrk na kółkach. Bawią się w firmy a nie potrafią kontrolować. To jest ostrzeżenie bo na prawdę, szambo może wybić publicznie.
Te 120k euro to i tak całkiem nieźle zważając na fakt, że Gambit położył lachę na projekcie, a CFG udawało głupa, że nie wiedzieli o braku postępu. Na szczęście Gambit, Slavgames i inne tego typu niewypały to już przeszłość.
Nie wiem czemu się tak jarali tym Monster Domain. Przecież to nie jest gra CFG tylko tego gdevs. Będzie jak zwykle. Dam spółce ostatnia szansę. Trochę się już zmęczyłem.
Już dotarło, że tu nigdy nie było ani potencjału, ani prawdziwych gier? To wszystko przykrywka porażki Kostowskiego, kiedy dał się starej ekipie ograć. Moonlit teraz też zalicza efekty genialnego zarządzania z daleka.
Pieniądze z IPO, które miały być na kolejne produkcje, wykorzystał do spłaty pożyczek z dużym wyprzedzeniem. Czyli de facto główny pożyczkodawca zarządził sobie mocno przedwczesną spłatę i tyle.