Przykro mi pisać, ale sprzedałem akcje ratując co zostało. Czuję się oszukany, obiecywano złote góry (mowa o webinarze i projekciach wzrostu), a zamiast tego zaoferowano wypłatę zysków z pominięciem mniejszościowych i dodatkowo marazm w wynikach. Zaksięgowałem stratę 22% i trudno, wcześniejszy zysk z mirbuda mi się zneutralizuje podatkowo. Pozdrawiam forumowiczy, również tych złośliwych.
tu teraz trza być longiem z twardymi jajami, rozluźnienie planów ustawy w Niemczech schładza temat, wyniki za 3q coś powiedzą, konkurencja też nie śpi ale import z chin pikuje, pożyjemy zobaczymy
no to możecie teraz pisać wspólnie , że emisja po 80 groszy i idę o zakład że bedziecie się zgadzać , jedno jest pewne kogo to obchodzi kto co i po ile sprzedał bo nie kumam . mysle że o 19 - 20 bedazie się bronić , jak nie to trudno , to że oczekiwania były wybujałe widać było że odpadło od 30 o blisko 70 % wywala sie przed info po info jest za pózno , no chyba że to info o trupie , by było
Dnia 2023-07-19 o godz. 13:37 ~Xxx napisał(a): > Teraz też opylilem ze strata. Nie strzymalem codziennej czerwieni. Bawcie sie sami. Pozdrawiam
Najłatwiej powiedzieć, że na giełdzie najlepiej korzystają cierpliwi, ale jednak warto znać jakiś umiar.
Lepiej urąbać 20 czy 30 procent i tyle spokojnie można w rok odrobić w innym miejscu, niż brnąć do momentu, gdzie strata sięga 50% i trzeba aż 100% odrabiać. Dobre samopoczucie też się liczy, bo nie ma nic gorszego niż próbować zarabiać pieniądze kosztem zdrowia i nerwów.
ktoś trzeci ,chyba wchodzi ??? - odbiera i odbiera minimalny dołek zaliczony , co dalej ? wiem , mały FF - robią wszystko co chcą , poczekam - zabaniaczymy ,,,pozdrawiam Wacek .