w sumie smieszna liczba papieru, ktora maja , jednak przy tej plynnosci moga probowac namieszac swoja droga czytalem artykul , w ktorym opisywano role tego fundu ( na gemdevie) przy wychodzeniu duzych akcjonariuszy wykorzystujac przewagi ( kapitalowe, rynkowe i determinacje duzego akcjonariusza do wyjscia) kupili masakrycznie tanio akcje ( 75% taniej niz cena rynkowa) jeszcze niedawno ktos bral bez trzymanki kaze ilosci po 588 o ile pamietam. Gdyby jakis powazny fund chcial mogliby ich zalatwic w pare dni a fakt , ze wybrali vigo ( jakies pomysly co kombinuja? ) nie dziwi przy tak dennym komunikowaniu firmy Jakby w firmie toczyla sie jakas walka o " schede"
bzdury. co znaczy madry? cwany. napisal ksiazke o gemdevie i opychal ja nachalnie na linkedinie. jednym z mozliwych scenariuszy jest, ze chcial ( bo wiedzial,albo mialzlecenie) wykorzystac ten planowany ABB , ktory Vigo na leb na szyje chcial robic , zeby zjechac kurs ( wg schematu jakiego uzywal na gamedev) kupic za bezcen i po chwili , po pompie zarobic krocie. ( W pl tzw. instytytucjonalni maja przewage nad ulica chocby tego typu ,ze jako pierwsi i z duzym wyprzedzeniem moga kupowac i sprzedawac poprzez uprzywilejowanie w rejestracji, i dopuszczenie do handlu ; banan to banan) A tu nagle , ktos z udzialowcow sie wk..i nagle odwolali walne,tym samym ABB i chodzby przez to moglby sie ciezko przeliczyc. Wiadomo , ze ktos cos miesza. Te plotki o checi wyjscia WEG moga byc z tymi zagrywkami zwiazane. Tyle , ze trodno sobie wyobrazic, ze oni jako sila napedowa Vigo Ventures chcieliby ( wlasnie w tym momencie) wyjsc. A generalnie caly ten zagryw ma sens gdy ktos wie , ze kroi sie tam kolosalna forsa ( i tu by sie spinalo) a to ta na , ktora UE dalo zielone swiatlo typujac Vigo na jedynego na swiecie , ktory zajmie sie rozwojem ( i produkcja) fotonowych polprzewodnikow. Innymi slowy Palowanie sie buldogow wokol tych perspektyw to jedno a know hau , ktore maja to drugie. ( wychodze bowiem z zalozenia, ze faceci z EU , ktorzy sprawdzali Vigo doszli do wniosku, ze ich technologia wyprzedza w EU / na swiecie/ konkurencje.Poza tym dla takiego kraju jak pl. taka decyzja ( EU) robi z tych planow firme o znaczeniu strategicznym, ktora rzad ( jaki by nie byl) bedzie chcial sie pochwalic ( no i kontrolowac) i zadba o finansowanie.Jednym slowem , sok z banana leci ( chwilowo) ale wszystko zmierza do zrobienia dochodowego i drogiego Banana-Shake z tej firmy. Czy ktos ma inne pomysly? I dajcie sobie spokoj z tym balwochwalczym podejsciem do jakichs zarzadzajacych .Ci faceci zawsze przede wszystkim zarzadzaja swoimi profitami , tyle ze sa tez inni " dobrze zarzadzajacy" a nawet lepiej zarzadzajacy i gdy im sie nadepnie na odcisk moga z takich dobrze zarzadzajacych jak ten facio , zrobic shake.
Wątpię jednak, by to zarząd Vigo miał zamiar przeprowadzic ABB, zapewne byli tym zaskoczeni, bowiem nie jest to na rękę nikomu: ani WEM, ani zarządowi stojącemu przed emisją akcji.
Dopuszczam możliwośc, że shortujący obejmuje akcje w ramach emisji, zwraca je temu od kogo pożyczył i zadowala się ok. 100 zł na akcję. Gra przeciwko licznym funduszom, które nie powinny mu pozwolic na tanie odkupienie akcji...
co to znaczy " watpie, ze to zarzad mial przeprowadzic ABB". Czy istnieje oprocz zarzadu , ktos jeszcze ,ktory moze emitowac papiery? Walne zgromadzenie musi to oczywiscie zaakceptowac no i jak widac takiej akceptacji chyba by nie bylo ( na proponowanych warunkach) , dlatego walne odwolali
Miałem na myśli ABB WEM, czyli pakiet 104000 akcji głównego akcjonariusza wystawiony na sprzedaż i podobno odwołany z powodu nieuzyskania odpowiedniej ceny. Nie kwestionuję emisji w celu rozwoju projektu.
Ten koles z Angiofundu ,ktory od innego kolesia ( bardzo jestem ciekaw od kogo i na jakiej zasadzie?. Przyjdzie czas ,zeby postawic to pytanie, a czasy na takie odpowiedzi wlasnie sie ziscily) pozyczyl 6000 papiera ,zeby zrobic sobie zjazd i dorobic , znowu nahalnie przy pomocy kolezanki ,ktora to niby jest ksiazeczka zainteresowana, reklamuje na LinkedIn dzielo o gamingu. Ona poleca ksiazke on poleca ja. Pod choinke jak znalazl. Tacy faceci mieszaja na Vigo. Nic tylko podziwiac
Od kiedy to gal i german są pierwiastkami ziem rzadkich.
Odpowiedź: Od wtedy gdy naukę tablicy Mendelejewa zastąpiono w Polskich szkołach nauką bardziej przydatną przedmiotów. Mendelejew źle się kojarzył ze względów narodowościowych i religijnych.
No Panie Sugalski cinko bydzie dla kolesiow Pana pokroju. W projekcie ustawy ,ktora juz zostala zaklepana pozyczanie akcji na dolowanie kursu pomiedzy takimi jak Pan bedzie zabronione. A to pech.
Facio wychowal sie na grach komputerowych i mysli sobie , no to pogramy. Ekspert z czasu boomu gier komputerowych, ktorego niektorzy uwazaja za eksperta..w czym ? w karmieniu latorosli , ktora nie umie sklecic poprawnie jednego zdania?
Moim zdaniem przygoda Pana Sugalskiego z Vigo zakończy się wraz z odkupieniem akcji w ramach emisji akcji. Odkupi i zarobi ok. 100 zł na akcję... A jak widać, udało mu się pożyczyc 5 kilo akcji, i to w warunkach, gdy większości ich posiadaczy nie zależało, by topic kurs poniżej 600...
W takim krau jak pl i to na papierach spolki, ktorymi sie praktycznie nie handluje dopuszczanie krotkiej sprzedazy jest dwiacja. To nie CDP. No ale banan to banan .Kupa amatorow , ktorym braknie wyobrazni, zeby cos takiego przewidziec. Przeczytalem sobie wlasnie komunikacik Vigo o przesunieciu Walnego a tam ( na bankierze) zalaczniczek wniosku " jednego z akcjonariuszy" (hehe) w orginale i z uzasadnieniem . Zawnioskowal Prezio krzysztof Dziewicki z Warsaw Equity Management ( maja 104.000 akcji) pisze(..) spolka pozyskala ..mozliwosci..moga znaczaco wplynac na zwiekszenie zdolnosci do generowania dodatnich przeplywow pienieznych w przyszlosci" Planowana emisja moglaby ( 20% w rekach nowych dodatkowych udzialowcow ) stworzyc nowego udzialowca ,ktory bedzie sprawowal " faktyczna kontrole" nad spolka. jasne ,ze im sie to nie spodobalo. Teoretycznie nowy moglby probowac zdjac spolke z gpw .Nowe walne ma sie odbyc na przelomie wrzesnia i pazdziernika. I cyt.: podkreslam, ze nasza intencja nie jest zablokowanie Spolce mozliwosci pozyskania finansowania na rynku kapitalowym". Teraz zapewne w kuluarach tocza sie rozmowy albo z kijami bejsbolowymi albo przy koniaczku. Bracia inwestorzy wiedza jaka kolosalna forsa moze wchodzic tu w gre i nikt sie nie chce dac wyru.. handlu nie ma bo kto ma handlowac? Tych paru udzialowcow? pozostaje kwestia czy to WEM pozyczyl akcje temu kolesiowi grajacemu na spadki, zeby pokazac Vigo ,ze gdy benda niegrzeczni to sa sposoby lub kara mosi byc. Jasne ,ze taki pozyczajacy musi wiedziec co robi. Z drugiej strony te pare tys. papiera moze miec tez jakis lepek z nikad.