Witam, czy ktoś zna przypadek gdzie GPW nie dopuściło akcji z emisji do notowań i obrotu na GPW?

Ale jak mieli dopuścić, jak GPW wyraźnie im powiedziała że dopusza akcje o ile wycofają się z delistingu.
Oni doskonale o tym wiedzieli, tylko graja wariata!

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Im więcej będzie bujać tym bardziej będzie zwracać uwagę rynku.

Tak, po piątkowej sesji coś drgnęło na biznesradar. Nie wiem jak na innych.

Znam ten ból z autopsji, jak wzrośnie 2 x po 10% na zwiększonych obrotach to żal że się nie kupiło,a obserwowałem przecież.Tu będzie wysoko zależy tylko kto rozgrywa.

jakby jakis fund wszedl to by z 2-3mln zl zrobil tu 20zl minimum. w sumie strategia łatwa: skupujemy po cichu najpierw to co gnije w arkuszu, potem codziennie wyżej przez pare miesięcy żeby skusić słabe ręce, potem jak rynek ogarnie szał zakupów powoli schodzić z pozycji za 50-60zł.

Wzrosty podobnie jak spadki chodzą na minimalnych obrotach; dzisiejszy kurs jest pojęciem abstrakcyjnym; trochę się bawiłem i sprzedawałem po klika k, kupowałem po kilka k ... efekt - raz kurs spadał lekko, raz lekko rósł, flauta. Jak długo rynek nie zauważy tej spółki jak w swoim czasie dojrzał np INC (bez porównań fundamentalnych), tak długo będziemy się tu kisić w przedziale 1,5-1,8 PLN. Włoch wyraźnie mówi (vide pb.pl), że ma czas, na wezwanie bym nie liczył.

To jest ciekawe, kto pierwszy sobie odpuści (time is money) albo powinie mu się noga. Ja, po za przypadkami losowymi, ze swojego celu inwestycyjnego nie zrezygnuję. A jest on bardzo ambitny....