Widzę, że Was tu porządnie wykrwawiają z walora. Jak już padniecie wyczerpani na ziemię, wtedu ja przykucnę nad Waszym zwłokami i łapczywie zacznę chłeptać tanie akcyjki, które mi z wdzięcznością oddacie po pękatej ósemce :-)
Czyli pościg za Dino. Duże spółki zawsze wytyczają szlak, małe reagują z opóźnieniem. Rzeczywiście cena niziutka, ale niestety Welo się wyprzedał więc teraz to już będzie ciężko znaleźć jelenia co by chciał oddać w promocji.
Doskonale! Już widzę parowóz! Pędzi wprost na mój peron! Aż z uciecham przebieram nogami, gdy będę zagarniać świeżutki walorki po 8 zet sztuka wprost do moich przepastnych worów :P
Jeszcze będziecie opowiadać wnukom: "Patrzcie, jakie to były piękne czasy. Delko chodziło wtedy po poziomach dwucyfrowych. Dobre to były czase... Ale minęły...bezpowrotnie... Tylko Elwira kupiła po 8 i sprzedała po 9. Tylko ona zarobiła, ona jedyna... Żałujemy, że nie wzięliśmy z niej przykładu...srodze żałujemy..."
Już za niedługo skończy się moje koczowanie na peronie nr 8, a wszyscy krytykanci, którzy ze mnie drwili, będą się mieć z pyszna i spuszczą głowy ze wstydu, gdy triumfalnie i w deszczu confetti wkroczę po czerwonym dywanie do pociągu! Nawet sam maszynista wyjdzie, nisko się ukłoni i jak damę wprowadzi z atencją do pociągu!
A co Ty sobie myślisz? Że skoro się sturlało prawie 3 zyla, to jeszcze 50 gr nie zleci??? Po prostu żółć Cię zalewa, że zaraz kupię sobie taniej od Ciebie i tyle!
Panika się dopiero rozkręca. Widać, że jakiś grubas nie wytrzymuje ciśnienia i popuszcza solidnie w rynek. A niby po co mam kupować teraz, jak będzie mniej? Nie jestem rozrzutna!
Co Ty tam wiesz! Jestem przekonana, że do lata ceny skupu tucznika i macior osiągną przynajmniej 10 zł za kg, a to znacznie więcej niż teraz jedna akcja spółki. Tu kurs będzie się kisił miesiącami jak moje korniszony w beczkach, a cena skupu żywca będzie rosnąć jak na drożdżach!
Tuczniki i maciory idą w odstawkę, bo teraz nadchodzi moda na szarańczę z grzybkami, pasikoniki i inne chrząszcze. Zielony ład idzie pełną parą, a UE nie cofnie się nawet o krok.
Grubas, który sufluje kolejne soczyste batoniki podażowe, też nie cofnie się ani o krok, byle tylko wysmażyć dla mnie pękatą ósemkę na kursie. To urocze, że w końcu ktoś posłuchał mojego apelu :-)
dlaczego audytor po raz drugi daje zastrzeżenie w swojej opinii a nie robi odpisu na wartość firmy? ktoś mi powie bo tego nie spotkałam w innych firmach nadaje sie do PANA
Bo te firmy zależne wyprodukowały 3/4 zeszłorocznego wyniku więc jak cokolwiek to trzeba by dopisać wartość a nie odpisać. Poza tym audytor może co najwyżej dać zastrzeżenie. Zarząd odpowiada za sprawozdania finansowe i to zarząd odpisuje albo i nie.
Nie dajce się omamić tym fałszywym wyskokiem! Znowu zarzucają sieć na nowy narybek inwestorów, by wytrzepać Was do ostatniego grosika! Mogą tak drażnić Elwirkę, ale walora po 8 i tak capnę! Nie powstrzymają tego!
Wynurzenie na dwucyfrówkę to chytry zawód! Nie dajcie się zbałamucić! Zaraz z górki na pozurki fruniemy na 8! Po tyle biorę! Nieważne z hakiem, czy bez, byle ósemka wyskoczyła z dziupli!