Tak patrzę na moją inwestycję w Dudę/Gobarto od 2009 roku i zastanawiam się czy pozostało wiele osób, które trzyma tak długo akcje tej firmy jak ja. Czytałem inne wątki na forum, ale jestem ciekaw odpowiedzi na moje pytania (nie zmuszam nikogo do odpowiedzi, więc proszę sobie odpuścić komentarze dot. moich intencji ;)): 1. Jakim pakietem dysponujecie i jaka jest dla Was cena wyjścia z inwestycji ? 2. Czy wierzycie w istnienie mitycznego ponad 5% pakietu w rękach Dudów czy tam innego inwestora z dawnych lat ? 3. Jaka według Was będzie realna WK Gobarto pod koniec 2023 i jaki roczny zysk netto przewidujecie za 2023 ? 4. Czy dalej dokupujecie akcje ? 5. Czy organizujecie się w większa grupę, aby móc określić jakąś strategię dot. wykupu przez Cedrob ? 6. Co według Was zrobi Cedrob, jeśli to zaproszenie nie przyniesie oczekiwanych przez nich efektów ?
Jeśli kogoś ciekawi, to w moim przypadku: 1. ok 9k akcji i 54 zł za akcję (oczekiwanym przedziałem byłoby 50-70 zł, a 54 zł - bo to wycena 1,5 mld :)) 2. coraz mniej w to wierzę 3. WK = 1,5 mld (na pewno nie będzie to wynikać z raportów, bo chyba wszyscy wiemy jak są tworzone), zysk netto ponad 150 mln 4. Tak, bo jakoś mam przeczucie, że cena w zaproszeniu podskoczy do co najmniej 20 zł, więc zysk z bieżących zakupów powinien być. 5. Nie, ale byłbym zainteresowany kontaktem, choć nie wiem czy mój pakiet akcji ma jakieś znaczenie dla większych graczy :) 6. Nie mam pojęcia
Rzadko udzielam się na forum, ale mam jakieś wrażenie, że prędzej czy później spółka zniknie z GPW i jestem ciekaw czy Ci co zostali będą usatysfakcjonowani ceną, za którą zostanie to wykupione (w 150 zł za akcję absolutnie nie wierzę, ale może jestem człowiekiem małej wiary ;))
napisz maila na gobarto.holders@gmail.com nie ma sensu zadawać takich pytań na forum. Jesteśmy skrzyknięci dużą grupą i odpowiemy na ewentualne pytania drogą mailową. Przy okazji mogę napisać, że przeważająca cześć grupy ma akcje od ponad dekady.
Ja mam akcje od 15 lat. To była dla mnie bolesna nauka inwestowania na GPW. Akcje Zakopane głęboko. Oddam za stówkę albo będą musieli odebrać mi je przymusowym wykupem.
Odpowiem na niektóre pytania: - nawet dzis dokupiłem... - 5% ma kilka osób - biorąc cenę z 2008 roku już po opcjach i tworząc procent składany z inflacja + 5% za ryzyko cena wychodzi 56 zł, to byłaby minimalna cena godziwa - trzymam do końca aż mnie wykupią, cena nie zależy więc ode mnie
Ale giełda nie gwarantuje Ci określonego stopnia zwrotu. Ten sposób liczenia w ogóle do mnie nie przemawia. Ale druga sprawa że gdyby chcieć dobrze wycenić spółkę wyszłaby spokojnie wartość 56zl... Ale pewnie nigdy się nie dowiemy jak bardzo kreatywną księgowość prowadzili i ile aktywów wpłynęło ze spółki. Jedno jest pewne-Cedrob z gozdzikiem i kozlakiem zrobili interes życia na Gobarto-nawet gdyby pozostałe akcje wykupili po 150 pln!!!
Zgadzam się poniekąd, no ale tak się liczy zyskowność w inwestycjach, stopa dyskontowa (tu inflacja) plus premia za ryzyko (tu 5%)... I tyle wychodzi. Można liczyć tradycyjnie tj. C/Z 10 i wyjdą podobne liczby... Ja jak napisałęm trzymam aż mnie wykupią, myślę, że inni mający klucziowe znaczenie do osiągnięciaa przez cedrob 95% pękna po przekroczeniu właśnie 50 zł. W 100 zł nie wierzę, ale każdemu z nas tego zyczę po 15 latach matactwa i manipulacji, na co wszyscy łącznie z knf przymykali oczy...
W chwili obecnej notowanie Gobarto nie podlega klasycznym regułom rynku kapitałowego. Dlatego słuszne jest szacowanie wartości godziwej i Cedrob musi to zrozumieć. To że ich propozycja jest znacznie wyższa od ceny wcześniejszych notowań, w pełni przez nich kontrolowanych, nic dla nas nie znaczy.
Ja swoje 10 kilo oddam na samym końcu jestem pewny że tajemniczy inwestor istnieje i odda też na końcu inaczej dali by od razu 30 zł i zebrali by tyle ile było by im potrzebne do przymusowego . Moją opinie opieram na doświadczeniu inwestowania na GPW od 1992r.. Dlatego radzę trzymać do samego końca.
Kris, nick jak każdy inny - nie oznaczał/oznacza mojej sytuacji finansowej ;). Używałem go już w 2009 roku, choć sporadycznie udzielałem się na forum (na forum Dudy/Gobarto chyba pierwszy raz). Akurat w przypadku tej spółki mam porządny zysk, choć jak policzę, że muszę go rozbić na ponad 10 lat, to już taki fajny się nie wydaje :P Dlatego tak jak napisałem wcześniej - czekam na więcej i nawet obecnie dokupuję akcje, bo nawet z tych zakupów spodziewam się zysku. Obecnie Gobarto to spółka, która ma świetne perspektywy finansowe, które powinny się przełożyć na znacznie wyższą WK i zyski, co powinno znacznie podnieść kapitalizację. Jedyne czego się obawiam, to zachowania głównego akcjonariusza, bo życie mi pokazało, że nikt uczciwie nie postępuje wobec mniejszościowych akcjonariuszy. Przez te wszystkie lata wyleczyłem się z GPW i Gobarto jest obecnie moją ostatnią duża inwestycją na giełdzie. Mogę wyjść z tego w ciągu najbliższych 2-3 lat, ale tanio skóry nie sprzedam :P