Był czas co miałem tego ponad 50k ale to wtedy jak spadło do 1zł nabrałem, tylko dzięki temu udało mi się na tej spółce nie stracić bo kiedyś zaufałem Moritzowi. Teraz niestety nie pomogę bo już tego nie mam ale zaglądam tu, bo chcę wiedzieć jak skończy się to co robi Pan Prezes, gdyż ta spółka to największe moje (negatywne) doświadczenie na GPW. Pozdr.
podbijam temat. tydzień temu byłem na marszu akcjonariuszy ele. mam nadzieje że sola czasem cos ukłuje w boku przez działalność porozumienia. tu też tak może być tym bardziej że przeżarta emisja to sprawa oczywista, mniej skomplikowana i łatwa do podjęcia przez media. gdyby moritz siedział cicho i pływał łódką... ale ten typ bezczelnie wali teksty o zysku dla akcjonariuszy, którzy to objęli emisję 10x wyżej i dziś nie mają nic poza corocznymi drwinami, bo tak tylko można określić moritzowe teksty o dywidendzie.