mam taka teorię że OFE UNIQUA i QUERCUS TFI czekały na ten moment i nie sprzedawały akcji przez ten długi czas chociaż miały na pewno okazję , być może teraz będą miały szansę żeby się odegrać na kartoflach z piwnic zamkowych. Powinny zażądać np: przynajmniej połowy ceny emisyjnej , przecież na tą chwile to do 100 pln w akrkuszu jest kilka tysiecy akcji. Ja wystawie swój pakiet za 70 tylko dla beki. Jeśli fundy zebrałyby teraz z 3 procent to nie ma bata że dadzą się wykupić przymusowo. To straszenie o przymusowym wykupie do skutku to chyba tylko dla drobnych. Jeśli fundy sa przeciwne wykupowi po tak niskiej cenie powinny jakoś dać znać w mediach drobnym o ich stanowisku.
Druga możliwość to taka że wszyscy duzi są dogadania i po ptokach
Skoro Quercus i Uniga nie sprzedały rok temu jak też proponowali żałosne 5,50 to tym bardziej w tym roku nie powinny odpowiadać na wezwanie. Jeśli odpowiedzą tzn że idzie mega wał. Żeby zrobić przymusowe wezwanie to muszą osiągnąć 95%, więc nawet jeśli te fundy by się sprzedały (w znaczeniu podwójnym) to jeszcze zostanie ok 18% w obrocie. Nie sądzę, że znajdzie się tylu lekkoduchów co w tak śmiesznej kwocie oddadzą.
A jeśli będą chcieli zdjąć z rynku mimo braku pełnego odzewu tj niedającego im przekroczenia 95% to mogą, ale to będzie dla nich mega upierdliwe zostać z 10-25% akcjonariuszami. M.in. że jak spółka nienotowana to w przypadku kolejnego wezwania można wezwać biegłego do wyceny, a wtedy ten dogłębnie przyjrzy się danym ze spółki... no i wycena będzie znacznie odbiegać od trzymanego kursu giełdowego. Raczej wolą tego uniknąć.
Myślę, że jak nie będzie odzewu to podniosą cenę. Do ilu? Mimo, że w dniu debiutu i obiecanek przeddebiutowych fundy brały grubo powyżej 100zł to wiadomo teraz tyle nie zaproponują, ale myślę, że tak na poziomie kapitalizacji wyceny liczonej jako wskaźnika Cena/Przychody = 0,5-0,7 średnio 0,6. czyli Przychody ca. 132mln to dawałoby wycenę ca 80mln, a do daje cenę 1 akcji 27zł.
Aczkolwiek jeśli fundy nie oddadzą jakoś na lewo, to w trybie oficjalnym przy 27zł to musieliby zaksięgować mega stratę. Dlatego powinny żądać minimum 40-50zł.
Jeśli kasa miałby się pojawić jeszcze w czerwcu lub na początku lipca na koncie bo akurat mam inne inwestycje w planach to mogę im oddać za 30 zł, a jeśli nie to wówczas mogę trzymać dowolnie długo i wtedy poniżej 50zł nie puszczę.
Tyle lat się to trzyma bo nas ulicę i fundusze zrobili w ciu.la to nikt o zdrowych nie zmysłach nie sprzeda taniej niż 30 zeta. I to i tak będzie dla nich i tak drobny fragment tego co w debiucie. Inaczej akcji nie dostaną.