Wymyślił teraz zmianę statutu spółki z wpisem kapitału docelowego dającą wolną rękę w przeciagu 3 lat od zmiany statutu Spółki do emisji nowych akcji w ilości 460.000 szt. przy czym to kto obejmie i w jakiej cenie emisyjnej pozostanie w gestii Zarządu.

Myślę, że Prezes ma plan a sierotka marysia nie będzie ślepa w przydziale akcji . Z pewnością będzie też "niezbyt małe" dyskonto dla wybrańców. Umiejętności w zakresie emisji nabył Pan prezes jeszcze przez debiutem EA OM gdzie załamał rynek spuszczając swoje akcje wybrańcom bodajże z IPOPEMY a potem emitując sam sobie sprzedane wcześniej akcje. (tu trzeba przyznać ze lekko kiwnął sie z ilością tzn liczba sprzedanych nie równała sie liczbie wyemitowanych)

Drugi fakt jaki rzuca się w oczy z projektu uchwał na WZA to cena emisyjna dla Zarządu i pracowników w ramach programu motywacyjnego - 0,1 PLN (słownie 10 groszy). Spółkę nie stać aby płacić rynkowego wynagrodzenia programistom i płaci z kieszeni akcjonariuszy emitując 73.860 szt akcji w ramach programu motywacyjnego (liczać wg wczorajszego kursu akcji to przeszło 1,8 mlz zł, które Zarząd i pracownicy otrzymają za darmo (pardon , ścierając pot z czoła pracując na sukces OM)

Reasumując : W kasie musi być krucho i perspektywy jakie jawią się na horyzoncie zmuszaja do nowej emisji . Aby nie rozlazła się załoga muszą im wręczyć akcje w ilości 76 tys szt.

Miś jedyna pociecha dla Ciebie to to, że od dziś płaci za to wszystko jqn.

Pięknie podsumowanie, może jednemu i drugiemu da do myślenia. O ile są w stanie podjąć się tej aktywności.
Prezio wystawił wam rachunek ale kto czyta plan walnego? A kto pojedzie i zapyta?
Premiera zawalona to sobie akcje dodrukujemy, ot cała filozofia :-)

Obserwując poczynania Zarządu odnoszę takie wrażenie, że Prezes lepiej porusza sie po rynku kapitałowym niż uprawia gaming.
Wie co to kapital docelowy i czemu służy, prztestowal krótką sprzedaż, umiejętnie skleca komunikaty do ESPI ....

Ma talent.

Dla mnie to nie pociecha. Dla mnie to tylko informacja, że OM nie jest sukcesem.
Pracownicy naciskają na podwyżki, bo harowaki za małe pieniądze przez lata.

Poza tym to co się dzieje to drwina z akcjonariuszy. Program motywacyjny finansowany ich pieniędzmi i jeszcze emisja akcji bez prawa poboru. Dramat.

Wyszyński nie machnął się w sprawie emisji przed premierą EA. Różnica dotyczy podatku jaki musi zapłacić w związku ze sprzedażą akcji.

Przykra sprawa ale w pewnym stopniu scenariusz znany z LMG i Builder Simulator się może powtórzyć.

Emisja akcji. Kto to kupi i za ile?

No tak spółka ma świetne perspektywy. Zapomniałem. To oczywiście sarkazm.

pytasz kto kupi nową emisję ?

Powiedzmy, że kurs rynkowy akcji będzie 20 zł Dalszy scenariusz znamy : potrzeby kapitałowe spółki zmuszą prezesa do szybkiego opchania np. 100 tys swoich dotychczasowych akcji w biurze "BIS IPOPEMA+" w cenie dyskontowej np 12 zł. Po czym decyzją Zarządu przyzna sam sobie w ramach kapitału docelowego np 200 tys zl akcji za 5 zł (różnica zostanie mu na podatek) .

To takie łatwe, szybkie i przyjemne ...

To dywagacje.

Jak w tym kontekście wygląda informacja o zwrocie kosztów OM.

To jest wlasnie polityka informacyjna Wyszyńskiego. Przecież on o planach emisji i programu motywacyjnego wiedział od dawna. Słabo się robi jak rozgrywa akcjonariuszy.

I znowu widać, że ktoś tu nawet nie miał siły poczytać poprzedniego statutu, a teraz zdziwko ;-) W takim układzie to nie dziwi, że to właśnie wy za to zapłaciliście, a teraz jest ten rewanż na spółce, na bankierze ;-)

Zobaczymy jak rynek dziś to odczyta. Ciekawe o ile spadną notowania.

Statut swoje a następstwo zdarzeń nie jest przypadkowe.

jqn - albo nie rozumiesz zapisów czytając poprzedni statut albo świadomie wprowadzać w bląd

Zapis w poprzednim statucie dawał Zarządowi prawo do emisji akcji w drodze Kapitału Docelowego w terminie do 3 lat od rejestracji zmiany treści statutu w KRS i ta data właśnie na dniach mija...

" ... upoważnienie Zarządu do podwyższenia kapitału zakładowego w ramach kapitału docelowego wygasa z
upływem 3 (trzech) lat od dnia rejestracji w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego zmiany
Statutu obejmującej niniejsze upoważnienie do podwyższania kapitału zakładowego Spółki w granicach
Kapitału Docelowego" 

Zatem Prezes wiedząc, że w sakiewce spółki będzie widać dno w najbliższych miesiącach chce ponownie wprowadzić zapis o kapitale docelowym upowazniającym do emisji akcji na kolejne 3 lata.

Taka oto subtelna różnica. Wiem ze wypadałoby wyjść bez strat ale warto też wyjść z twarzą.

Rzeczywistości nie zagną, jak ktoś wie co czyta i wie jak liczyć to szybko dojdzie do prostych wniosków.
Ale przecież zawsze można liczyć na Elona..

No i sherlocku, jakie uprawnienia były dotychczas i jakie będą obecnie? Dodaj też ile akcji wyemitowano dotychczas w ramach tego uprawnienia, a ile w teorii można było. Poczytaj też inne statuty, pierwszy z brzegu: CRJ, daj znać jakie widzisz analogie. Ja rozumiem, że strata jest bolesna, ale czy to przynosi ci ulge?

Jakie są założenia nowego programu motywacyjnego?

jqn , ty na prawdę nie rozumiesz że wtopiłeś tu na długie lata .
Ile razy muszą Ci napluć w twarz abyś się zorientował, że to nie deszcz pada?

a jak złapią Cię za rękę na bajdurzeniu to stanowczo twierdzisz, że to nie twoja ręka i odsyłasz do analogii w CRJ...

Miś to odkupuje teraz,tak jak przed weekendem, kółko zrobił- to cwaniak zwykły.
Dobrze wie,że będzie w weekend info o bardzo dobrej sprzedaży i tak co weekend + aktualizacje+ promocje itp.

Pomidor,

Nie odkupuje nie robię kółek itd. Żadnego infa o sprzedaży w weekend nie biedzie bo ono by pokazało że sprzedaż jest słaba.

Z tego co widzę to nie ja mam problem :-) i płakać tutaj nie muszę, mogłeś zarobić, a wtopiłeś - to nie jest mój problem. Sciemniasz, ze obecne zapis dot. podwyższenia kapitału w ramach kapitału docelowego to nowość, to z chęcią odpisuje, ze nie. To nie nowość.

Jedyny sensowny wątek w tym szambie.
Krzyczą na forum ale kurs swoje. Teraz to już nie jest longseller nawet, bo jest tak nisko w top sellers że nie wiadomo czy na prąd starczy w długim terminie.
Całe szczęście można drukować :-)

Test

Na wschód od Węglina wiocha się zaczyna...

a czy "znafca" topografii miasta Lublina (a przynajmniej dzielnicy Węglin) potwierdzi co w głowie prezesa świta ?