Krowa, ciekawe, czy tu jeszcze zaglądasz? Przy kursie 33 pln, pisałeś cos o wizjach szaleńca, w odpowiedzi na moje posty o 40 zł wkrótce i 100 zł w 2024. Kurs juz od jakiegoś czasu trzyma sie powyżej 35 pln, puka na 37 pln, a za tydzień będa wyniki za Q1.
Wybrane wyniki już były przedstawione. Nie spodziewałbym się skoku w kursie wyżej niż 37-38 i potem redukcja na 35 ponownie. wzrosty dopiero przy wynikach za Q2
To były tylko wyniki sprzedaży. A to jednak niewiele mówi o zyskach. Jeśli teraz jest po 36 pln, to wzrost na 38 pln to żadnen skok. A nawet jeśi będzie spadek na 35 pln, to krótkotrwały. Są już zwiastuny końca recesji w Europie. Kapitał wróci na rynki, a najwięcej zyskaja spółki w najlepszej kondycji i z najlepszymi perspektywami. Już pisałem wcześniej - 40 pln będzie lada chwila - kwestia bardziej tygodni niz miesięcy. A w 2024 100 zł za akcję. I to raczej w 1H niż 2H 2024.
eh... korekta w górę na kursie była po wstępnych wynikach z 28 na 35, potem spadek na 33/34-> normalne zjawisko. Więc teraz z 35 na 38 i szybka korekta na 35 znów. to jest dobry papier długoterminowy. Na shorty nie licz.
Kto ma teorię na zjawisko? Na sprzedaży stoi kilka tysięcy akcji na poziomie np. 36,50. Ludzie zaczynają wybierać z tego batona. Po wybraniu zwykle około 30% z tego co stało, baton jest wycofywany i ustawiony 10 groszy wyżej. I historia się powtarza. Kilka tysiecy akcji na sprzedaży po 36,60. I znowu - ledwie mała część akcji rozbrana i juz baton przesunięty 10 groszy wyżej. Wygląda jakby ktos stawial batona, żeby wystraszyć kupujących - bo niby wygląda że jest duża podaż akcji. A tak naprawdę nie chce sprzedać, tylko próbuje tłumic wzrost. Zwykle nie doszukuję sie takich teorii, ale to napawdę dziwne.
Jutro wyniki, dzisiaj kurs najwyższy od września 2021, obroty może nie bardzo wysokie, ale już volumen ponad 8000 akcji. A tu cisza.... nikt nie interesuje sie tą spółką?
Dobre informacje i rozwój spólki zawsze prowadzą do wzrostu kursu. Nie ma tu wyjątku. Wszystko jest tylko kwestia czasu, aktualnego sentymentu na rynku, kursów walut i ogólnej sytuacji gospodarczej. Ale prędzej czy później, kurs musi odzwierciedlać potencjał spółki. Analitycy już to widzą. Wszyscy podnoszą cenę docelowa spółki, jeden z głównych właścicieli zapowiedział budowę większej pozycji. To po prostu musi skutkować wzrostem wartości spółki. Nawet pomimo gorszej sytuacji gospodarczej w regionie, szczególnie w Polsce. Do tego spodziewane w tym roku wejście Answear do krajów bałtyckich. Spółka cały czas jest w trakcie intensywnego rozwoju, co się wiąże z inwestycjami. Centra logistyczne itp. Ale wkrótce inwestycje sie skończą. Nie wiadomo, czy spółka planuje dalszą ekspansje po wejściu do krajów bałtyckich i na resztę Bałkanów. Ale kasa płynie do spółki szerokim strumieniem. Maksymalnie w perspektywie 4-5 lat pojawi się dywidenda. Dlatego dalej twierdzę, że 100 zł za akcję w przyszłym roku jest prawdopodobne.
Wszystko to prawda. W sensie rozwoju spółki. Co do kursu. Tego nikt nie wie. Bardziej obawiam się otoczenia zewnętrznego (USA i krach na Wall Street). 40 zł powinno paść wkrótce. To co teraz się dzieje z kursem, to sterowane odbieranie akcji niecierpliwym. Jeśli spojrzeć na wykres miesięczny, to dzisiejsze 36,60 zł nie jest przypadkowe. Na tym poziomie otworzyła się świecą miesięczna za czerwiec. Więc zamknięcie tej świecy w lipcu powyżej - wyniesie kurs na nowe poziomy. Ile? Ja dostrzegam oRGR i potencjalny zasięg 56 zł. Tym bardziej, że odbicie "V" od dna było bardzo dynamiczne. Kiedy? Piszę o wykresie miesięcznym. Więc to potrwa. W mocy pozostaje tylko powyższa obawa o USA. Ten krach (będzie na 100%) wywoła zawieruchę większą od 2008 r. Stawiam na 2024 rok.
Krach w USA będzie na 100%? To bardzo odważne twierdzenie. Chyba nie spotkalem się nigdzie z takim przekonaniem. Oczywiście są opnie, że ryzyko załamania jest duże, ale są tez opinie, że dużo bardziej prawdopodobne jest miękkie lądowanie. Ale że krach na 100%.... ja bym na to nie postawił ani grosza.
Nie mam szklanej kuli. Mam twardą walutę. Nie pasuje mi ten dobrobyt od 2008 r. Chciwość trwa już długo. W 2024 r. będzie to już 16-letni okres. W sam raz, aby coś gruchnęło. Trzeba być przygotowanym ) Jak rypnie, to spadki będą kilkudziesięcio-procentowe. Nie będzie wtedy zaplanowanej ucieczki.
Pamiętam tamten wątek i 40 zł miało być lada dzień, później była mowa bardziej o tygodniach niż miesiącach. Odgrzebałeś wątek niemal sprzed miesiąca a 40 zł dalej nie ma, więc póki co bliżej prawdy był krowa.
W giełdowym horyzoncie czasowym "lada dzień" to kilka tygodni :-) Twierdziłem, że 40 zł będzie w czerwcu, pomylę sie o kilka tygodni. Ale wyniki i perspektywy spółki są jednoznaczne. Kurs musi za tym nadążać.
Dnia 2023-07-07 o godz. 13:56 ~Antoni napisał(a): > W giełdowym horyzoncie czasowym "lada dzień" to kilka tygodni :-) Twierdziłem, że 40 zł będzie w czerwcu, pomylę sie o kilka tygodni. Ale wyniki i perspektywy spółki są jednoznaczne. Kurs musi za tym nadążać.
jest jeszcze jeden hamulec wzrostów, płynność...a w sumie jej brak. zdarzają sie sesje z większym wolumenem, ale większość sesji to niewielki wolumen... co z tego, że kupisz, jak później nie ma komu sprzedać po sensownej cenie...
Krowa, masz rację. Sęk w tym, że tutaj pojawią sie fundusze, które kupią żeby kupić, mieć i trzymać. A nie spekulować. I mała płynność takim przypadku będzie atutem. Bo będą fundy, które będą chciały kupić akcje, a z racji małej ilości akcji w free float.... no to już wiesz co będzie :-) Niska płynność jest przeszkodą dla spekulantów, jakich jak Ty i ja, którzy chcą kupic i za kilka miesięcy sprzedać z zyskiem. Ale nie dla większości funduszy.
lipiec prawie za nami, a tu cofka... 40 zł to nadal tylko senne marzenie niestety. Oby kurs nie przespał swojej szansy i okoliczności rynkowych... bo co z tego, że spółka sie rozwija... jak kurs tego nie będzie odzwierciedlał...
Zaprawdę powiadam Wam - 40 zł przebije w sierpniu, 100 zł w 2024 roku. Jeszcze w tym roku Answear wejdzie do Litwy, Łotwy i Estonii. Tylko ta informacja podbije kurs o 10%.