Tylko oto, żeby robić. Na tym (między innymi) polega (niestety?) innowacyjność w dzisiejszej branży gier. Pierwsze projekty powstają po to by przekonać sąd do emisji a nie po to, żeby były rentowne ze sprzedaży czy dobrze służyły doświadczeniu. A jak jest emisja to już jest ok bo przedsięwzięcie zarobiło zanim na dobre powstało. No ale przecież "nie sposób wycenić potencjału" przecież "rynek gier to miliardy". Clash II jest robione na gotowym silniku Unity (można mieć za free) ale mimo to PBG sprzedaje "zasoby programistyczne" tej gry innej spółce która "robi" grę o Chrobrym (czyt wzięła dotacje i teraz chce się wywiązać klonem Clasha II). Nakładów na marketing praktycznie brak (serwer na discord to bardziej platofrma do raportowania błędów i antyreklama gry a na fb marazm). Jeden naganiacz stwierdził tu, że kompletny brak zainteresowania na steam jest ok bo to oczekiwana odpowiedź rynku :) i teraz w oparciu o nią po (ok 4 latach) mogą wziąć się do pracy. Oczywiście na wahaniach kursu też można zarobić ja jestem pod dużym wrażeniem że to jest po 0,54 i każdemu kto zarobił gratuluję bycia innowacyjnym w branży gier, zarządowi też.

Jaka powinna być godziwa wycena Twoim zdaniem ?

W przypadku studia growego które ma już kilka tytułów fundamenty spółki to portfolio i jego wyniki sprzedaży. Tutaj jest bardzo blado. To jest czysta spekulacja czy to 6 czy 60 groszy okresowo żeby opylić. Dla mnie ten 1 pln to był kosmos. Na sukces w działalności operacyjnej bym nie liczył chyba, że będą duże zmiany kadrowe w tym kierownictwa to może ryzyko pod tym względem nabierze jakiegokolwiek sensu.

Zgoda.
Jednak tej złotówki nie zrobiliśmy my, ale główny akcjonariusz.
Posiadający pełną wiedzę na każdy temat dotyczący i rynku i samej spółki.

Majk podbił kurs w jednym celu. A spółka nie ma żadnej wartościowej pozycji w portfolio, kiepsko płaci i ma spore zaległości, a do tego nie stać jej na prowadzenie nowych projektów. Ile może być warta spółka w takim stanie?

Ja to swego czasu kupilem przyznaje sie czysto spekulacyjnie po 32 grosze. Jak sie okazuje to byl dolek bo bylo chyba max kilka groszy nizej. Oddalem po 45 groszy. Do tej pory sie nadziwić nie moge jak duza sila spekulacji jest na tej spolce i nawet mnie kurs powyzej 1 zl grubo zaskoczyl. Ale mam takie przeczucie ze te 30 groszy wroci wczesniej czy później

Miałem podobnie, brałem nawet poniżej 0.30 ale pamiętałem że była rok temu podbitka na 0.70 i tak się ustawiłem, cena 1zł + to nawet przez głowę by mi nie przeszło.

Ja wyszedlem niedlugo po tym jak zobaczylem w jaki sposob rozwiazali kwestie, ktora im zglosilem. Widze ze tam pare osob sie stara, wkladaja serce w prace ale niektorym ewidentnie brakuje skila I pewne rzeczy robia na odwal. Do tego dynamika prac spadla. Bede tu jeszcze zagladac przy okazji kolejnych kamieni milowych.

Piszesz jak Majk albo Pasternak, bo jakie znaczenie dla zapewnienia jakości i grywalności produktu, nad którym pracuje grupka osób mają skille jednostki? Chyba, że jest przyzwolenie, albo bezradność zarządu to wtedy brak wiedzy i doświadczenia sparaliżuje niejeden projekt.