4 i pół miliona złotych ma kosztować Holstin, robią grę i jeszcze wykazują płynność finansową... Zamiast 1 milion straty co kwartał mamy w pełni zabezpieczony projekt gry, wiadomo dzięki głównie pożyczą ale ze sprzedaży też coś wpada... Raport za 1 kwartał potwierdza że nie planują dodruku i tyle nie ma co się rozpisywać czy zysku jest 80k czy jak by dobrali więcej pożyczki to mogło by być i 500k... Kasa na zrobienie gry jest i pożyczają dokładnie tyle ile w danym momencie potrzebują
Pewnie kuna że zyski nie biorą się z pożyczki, ale biorąc pożyczkę w danym kwartale, jednocześnie zwiększając stan zapasów o kwotę pożyczki, dodatkowo zwiększając prognozę wartości produktów w toku i produktów skończonych i jeszcze na koniec nie księgowanie wszystkich kosztów usług obcych w danym kwartale a spłatę ich w następnym można wygenerować wirtualny zysk potwierdzony gotówką w kasie firmy... To są gry a nie magazyn ze zbożem tu zapasami można robić naprawdę wiele... Zapasy to tylko ilość kodów źródłowych danej gry a nie realna ilość produktów jakie są wyprodukowane i trzymane w magazynie